"Narzekaliście na moje lagi". Wojciech Szczęsny zabrał głos po zwycięstwie

Bramkarz w pierwszej połowie został bohaterem naszej kadry. Najpierw wybronił on rzut karny, a potem zaliczył drugą fantastyczną interwencję przy dobitce.

- Tę dobitkę zdecydowanie było trudniej obronić. Wydaje mi się, że nie byłaby uznana i tak, bo ten zawodnik już przy mnie stał, jak wykonywany był rzut karny, ale fajnie, miło - powiedział Szczęsny na antenie "TVP Sport".

- Analizowaliśmy karne, wiedzieliśmy, że ich wykonawca w Arabii czeka na ruch bramkarza, więc zrobiłem ruch w lewo, żęby rzucić się w prawo, nabrał się i fajnie - kontynuował bramkarz.

Szczęsny miał również udział przy pierwszym golu dla Polski. Cała akcja zaczęła się od dobrego przerzutu golkipera na prawą stronę.

- Narzekaliście na lagę to dałem jedno dobre podanie. Moje lagi są zawsze precyzyjne - z uśmiechem przyznał Szczęsny.

- Co daje nam to zwycięstwo? Poczucie wartości, mi trochę szkoda, że tylko 2:0, bo wiemy, że te bramki mają znaczenie. Można było ten mecz skończyć wyższym wynikiem, ale fajnie jest wygrać mecz o coś na mundialu - dodał Szczęsny.