Nawałka: Lewandowski był fantastyczny w obydwu meczach

Nawałka: Lewandowski był fantastyczny w obydwu meczach
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Polska po zwycięstwach z Danią i Armenią jest wiceliderem grupy eliminacyjnej do mistrzostw świata w Rosji. Po trzech seriach gier "Biało-Czerwoni" mają na koncie siedem punktów. Styl gry podopiecznych Nawałki martwi jednak wielu kibiców. 


Dalsza część tekstu pod wideo


– To były zupełnie dwa różne mecze. Na innym poziomie było rozgrywane spotkanie z Danią i teraz z Armenią. Najważniejsze, że wykonaliśmy nasz plan i zdobyliśmy sześć punktów. Mamy wiele czasu na przeanalizowanie gry i wiele uwag, aby poprawić jakość naszej gry. Wyciągniemy odpowiednie wnioski, by nie przeżywać takich chwil w następnych meczach
– powiedział na pomeczowej konferencji trener Adam Nawałka.



Opiekun Biało-Czerwonych nie zapomniał o ciepłych słowach skierowanych pod adresem strzelca zwycięskiej bramki. 


- Robert Lewandowski robi dużą różnicę w naszej grze. Był fantastyczny w obydwu meczach. Jest zawodnikiem, który wykonuje fantastyczną pracę. W dzisiejszym spotkaniu moi podopieczni grali do ostatniej minuty, do ostatniego gwizdka. To, że strzeliliśmy gola już w doliczonym czasie gry, to efekt tego, że było odpowiednie nastawienie i wiara do samego końca. To jeden z plusów - zaznaczył Nawałka cytowany przez serwis "Łączy nas piłka".



– Cały czas musimy pracować nad naszymi błędami i nie pozostaje nic innego, jak zakasać rękawy i ruszyć do pracy. Nie będziemy załamywać rąk, tylko zamierzamy pracować. Chcemy, żeby przyszły tego efekty. Byliśmy już w takiej sytuacji, w takiej fazie budowania drużyny. Takie problemy już mieliśmy i doskonale sobie poradziliśmy. Wierzę, że będzie tylko coraz lepiej. To nad czym pracujemy będzie dawało efekty. Dzisiaj w porównaniu do poprzednich meczów popełniliśmy błąd przy straconej bramce. Myślę, że limit błędów już wyczerpaliśmy - dodał były trener m.in. Górnika Zabrze.



Nawałka stwierdził, że "nie ma żadnych zastrzeżeń, jeśli chodzi o pracę swoich podopiecznych". -
Jest duża koncentracja i skupienie na tym, co robimy. To podstawowa sprawa. Porównując te dwa mecze, to było widać, że brakowało nam zawodników, jakość w tym meczu była inna. To, co nas cechuje, to olbrzymie zaangażowanie do ostatnich minut. Z takim samym zaangażowaniem musimy prezentować się w kolejnych meczach. Musimy grać nie na sto, a na dwieście procent. Wtedy możemy myśleć o korzystnym wyniku - podsumował swoją wypowiedź selekcjoner.



Kolejny mecz reprezentacja Polski zagra 11 listopada. Rywalem będzie Rumunia, a spotkanie odbędzie się w Bukareszcie.

Przeczytaj również