Nawałka: Nie zamieniłbym Lewandowskiego na Messiego czy Ronaldo

Selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka, na konferencji prasowej przed meczem towarzyskim z Serbią opowiadał o zgrupowaniu, jutrzejszym rywalu, a także o Robercie Lewandowskim.


Dalsza część tekstu pod wideo
Polski szkoleniowiec poinformował, że drobnego urazu nabawił się Arkadiusz Milik i nie wiadomo, czy zagra w jutrzejszym sparingu. - Zgrupowanie trwa zgodnie z planem, nie ma żadnych utrudnień. Jedynie Arek Milik zgłosił drobne stłuczenie po ostatnim meczu ligowym, ale pozostali zawodnicy są gotowi do treningu i jutrzejszego meczu. Mam też nadzieję, że Arek będzie w pełni gotowy. Rano odbyliśmy trening na siłowni, teraz czeka nas trening i myślę, że w bardzo dobrej formie przystąpimy do jutrzejszego spotkania - przyznał.


Selekcjoner ocenił również potencjał serbskiej drużyny. - Chcieliśmy i liczyliśmy bardzo na rozegranie meczu kontrolnego z mocnym przeciwnikiem i udało się. Serbowie przyjechali do nas i cieszę się, że się z nimi zmierzymy, bo prezentują futbol na bardzo wysokim poziomie. Przeprowadziliśmy analizę gry rywala – jest to drużyna z wieloma indywidualnościami, która lubi grać ofensywnie. Jest naprawdę świetny sprawdzian dla nas przed mistrzostwami Europy.


Na koniec Adam Nawałka nawiązał do słów prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka, który w wywiadzie dla francuskiego dziennika "L'Equipe" stwierdził, że nie wymieniłby Roberta Lewandowskiego na Lionela Mesiego czy Cristiano Ronaldo. - Podobnie jak Zbigniew Boniek, nie zgodziłbym się na zamianę Roberta na jakiegokolwiek innego piłkarza na świecie. Nawet na Lionela Messiego czy Cristiano Ronaldo. Mamy to szczęście, że jeden z najlepszych graczy może występować w naszej reprezentacji. Robert jest absolutną gwiazdą kadry, ale nie jesteśmy drużyną jednego zawodnika. Oczywiście mamy świadomość jego klasy i wpływu na wyniki, niemniej nie możemy zapominać o innych piłkarzach - powiedział.

Przeczytaj również