NBA. Osłabienie Houston Rockets. Sześć tygodni bez ważnego zawodnika

Rzucający obrońca niezbyt udanie rozpoczął sezon, notując jedne z gorszych liczb w swojej karierze. Kiedy w końcu zaczął wracać na właściwe tory, trafiając 6/11 rzutów z gry przeciwko New Orleans Pelicans, to musiał opuścić parkiet z powody kontuzji.

W środę Rockets poinformowali, że koszykarz ma już za sobą artroskopię prawego kolana. Teraz czeka go przerwa, która potrwa około sześciu tygodni. To jest bardzo duży cios dla ekipy z kosmicznego miasta, która nie może liczyć na swoich rezerwowych. Ławka Rakiet zajmuje 29. miejsce w NBA pod względem zdobywanych przez rezerwowych punktów, 28. pozycję pod względem notowanych przez nich asyst i ostatnią lokatę w zbiórkach.

Drużyna będzie musiała jeszcze bardziej polegać na duecie James Harden i Russell Westbrook. Do tej pory imponuje przede wszystkim "Brodacz", który notuje kapitalne liczby od początku sezonu. W środę zdobył 47 punktów, a Rockets pokonali Los Angeles Clippers 102:93. Z bilansem 8-3 zajmują trzecie miejsce w Konferencji Zachodniej. W następnym meczu zmierzą się z Indiana Pacers.