NBA. Pewne zwycięstwo Raptors z Magic. Wielki mecz Kawhi Leonarda

Pierwsze spotkanie niespodziewanie wygrała ekipa z Florydy. Zespół z Kanady w drugim starciu nie pozostawił żadnych wątpliwości i w każdej kwarcie był lepszy od rywali.

37 punktów dla gospodarzy zdobył Kawhi Leonard. Zrehabilitował się także Kyle Lowry, zdobywca 22 "oczek". W poprzednim nie trafił żadnej próby z siedmiu rzutów. - Wykonał świetną pracę, po tym, jak miał problemy w poprzednim spotkaniu. On jest profesjonalistą i tak do tego podszedł. Rywale jednak wiedzą, że to jest tylko jeden mecz i w kolejnym będą gotowi na walkę - powiedział Leonard.

- On od pierwszej piłki miał ogień w oczach. To jest Kyle, którego znam - przyznał natomiast Pascal Siakam, który zanotował 19 punktów i 10 zbiórek. Raptors ani przez moment nie przegrywali, a w najlepszym momencie mieli przewagę 34 punktów.

Aaron Gordon zdobył 20 "oczek" dla gości, a Terrence Ross 15. Po raz kolejny problemy miał natomiast Nikola Vucević, który zapisał na swoim koncie tylko sześć punktów. - Oni wykonali dobrą pracę eliminując wiele naszych mocnych stron. Ja po prostu muszę postarać się, aby grać agresywniej i być bardziej efektywnym w ofensywie - podkreślił Vucević. Mecz numer trzy zostanie rozegrany w piątek w Orlando.

Do remisu doprowadzili także Denver Nuggets. Drużyna z Kolorado odrobiła 19 punktów straty. Dzięki świetnej czwartej kwarcie, w której zdobyła 39 "oczek", pokonała San Antonio Spurs 114:105. - Musieliśmy wyciągnąć ten mecz. Wyjazd do San Antonio przy wyniku 0:2 byłby dla nas ciężką sytuacją. Sposób, w jaki wyszarpaliśmy te zwycięstwo, był niewiarygodny - przyznał Paul Millsap, zdobywca 20 punktów. Rywalizacja teraz przeniesie się do Teksasu, gdzie Nuggets nie wygrali od 2012 roku (13 kolejnych porażek). Spotkanie numer trzy w czwartek.

Jedyną drużyną w obecnych playoffach, która do tej pory objęła prowadzenie 2:0 w serii są Portland Trail Blazers. Drużyna z Oregonu ponownie poradziła sobie we własnej hali z Oklahoma City Thunder, wygrywając 114:94. Dla OKC była to 11 wyjazdowa przegrana z rzędu w postseason.

*****

Wyniki wtorkowych meczów NBA:

Konferencja Wschodnia

Toronto Raptors - Orlando Magic 111:82

Leonard 37, Lowry 22, Siakam 19 - Gordon 20, Ross 15.

Stan rywalizacji do czterech zwycięstw. 1:1.

Konferencja Zachodnia

Denver Nuggets - San Antonio Spurs 114:105

Murray 24, Harris 23, Jokić 21, Millsap 20 - DeRozan 31, Aldridge 24.

Stan rywalizacji do czterech zwycięstw. 1:1.

Portland Trail Blazers - Oklahoma City Thunder 114:94

McCollum 33, Lillard 29 - George 27, Adams 16.

Stan rywalizacji do czterech zwycięstw. 2:0 dla Blazers.