NBA znów gra! Zwycięstwa Celtics i Warriors na początek

NBA znów gra! Zwycięstwa Celtics i Warriors na początek
www.flickr.com/photos/rmtip21
Boston Celtics wygrali u siebie z Philadelphia 76ers 105:87 w meczu otwarcia sezonu 2018/19 National Basketball Association. Do gry w drużynie z Massachusetts po kontuzjach wrócili Gordon Hayward oraz Kyrie Irving.
Obie ekipy są wśród faworytów Konferencji Wschodniej. Po pierwszej wyrównanej kwarcie, z każdą upływającą minutą lepiej prezentowali się Celtowie, choć nie byli specjalnie skuteczni w ofensywie, rzucając za dwa na poziomie 43 procent i za trzy na poziomie 30 procent.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najlepiej w ich szeregach spisał się Jason Tatum, zdobywca 23 punktów i dziewięciu zbiórek. Natomiast wśród gości double double zanotowali Joel Embiid i Ben Simmons. Pierwszy miał 23 punkty i 10 zbiórek, natomiast drugi zanotował 19 "oczek", zebrał 15 piłek na tablicach oraz zanotował osiem asyst.
Był to wyjątkowy mecz dla Haywarda, który nie grał przez 10 miesięcy z powodu poważnej kontuzji kostki. Nabawił się jej w piątej minucie pierwszego meczu poprzedniego sezonu. Przez kibiców w Bostonie został przywitany owacją na stojąco.
Do gry po kontuzji wrócił też Irving, który z powodu kontuzji kolana opuścił końcówkę minionego sezonu zasadniczego oraz fazę playoff. Obaj trafili łącznie 6 z 26 rzutów z gry. Hayward zakończył spotkanie z 10 punktami i pięcioma zbiórkami podczas 25 minut spędzonych na parkiecie.
- Moja adrenalina buzowała w pierwszych trzech minutach. Na początku grałem, bardzo niechlujnie. Wspaniale było jednak pojawić się na parkiecie. To był dla mnie wielki krok - powiedział po spotkaniu Hayward, cytowany przez "CBS Sports".
Celotwie, wliczając w to ostatnie playoffy, wygrali z Sixers u siebie 10 meczów z rzędu. - Tutaj nie można mówić o jakieś rywalizacji. Nie znam naszego bilansu z nimi, ale jest on zły. Oni za każdym razem potrafią skopać nam tyłki, więc nie ma co mówić o rywalizacji - stwierdził Embiid.
20 października podopieczni Brada Stevensa zagrają na wyjeździe z Toronto Raptors. Natomiast zespół z Filadelfii dzień wcześniej zmierzy się na własnym parkiecie z Chicago Bulls.
W drugim środowym spotkaniu Golden State Warriors pokonali Oklahoma City Thunder 108:100. Obrońcy mistrzowskiego tytułu od początku narzucili wysokie tempo i osiągnęli bezpieczną przewagę. Osłabieni goście, grający bez kontuzjowanych Russella Westbrooka i Andy'ego Robertsona, znacznie lepiej zagrali w drugiej połowie. Dzięki świetnej postawie po przerwie Paula George'a wyszli nawet na prowadzenie. Końcówka należała jednak do gospodarzy.
W ekipie prowadzonej przez Steve'a Kerra bliski potrójne zdobyczy był Stephen Curry (32 punkty, 8 zbiórek, 9 asyst. Świetne zawody rozegrał także Kevin Durant (27 punktów, osiem zbiórek, 6 asyst). W drużynie Grzmotu najlepszy był Paul Goerge, który zdobył 27 punktów, a także Denis Schroeder (21 punktów, 9 zbiórek, 6 asyst)
*****

Wyniki wtorkowych meczów NBA:
Boston Celtics - Philadelphia 76ers 105:87

Tatum 23, Morris 16, Brown 12 - Embiid 23, Simmons 19, Redick 16.
Golden State Warriors - Oklahoma City Thunder 108:100

Curry 32, Durant 27 - George 27, Schroeder 21.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz17 Oct 2018 · 08:37
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również