Neymar coraz bliżej rekordu Pele, Brazylia z kolejnym zwycięstwem. Faworyt mundialu w dobrej formie [WIDEO]

Neymar coraz bliżej rekordu Pele, Brazylia z kolejnym zwycięstwem. Faworyt mundialu w dobrej formie [WIDEO]
screen
Reprezentacja Brazylii wygrała mecz towarzyski z Japonią 1:0 (0:0). Jedynego gola dla "Canarinhos" zdobył z rzutu karnego Neymar Jr.
Japonia była kolejnym rywalem na drodze Brazylii, jednego z faworytów jesiennego mundialu w Katarze. Ostatnio "Canarinhos" wysoko wygrali z Koreą Południową (5:1). Selekcjoner Tite potraktował mecz z Japończykami poważnie, desygnując do gry swoje największe gwiazdy: Neymara, Viniciusa czy Casemiro. Od pierwszej minuty zagrali też Alisson, Eder Militao, Dani Alves, Marquinhos, Fred, Lucas Paqueta, Raphinha oraz Guilherme Arana.
Dalsza część tekstu pod wideo
Już w 2. minucie Brazylijczycy powinni wyjść na prowadzenie. Efektowną akcję całej drużyny mógł sfinalizować Paqueta, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył jednak w słupek. Wcześniej świetnym zagraniem piętą popisał się Neymar.
W 18. minucie Japonię uratował jej golkiper, Shuichi Gonda, świetnie odbijając futbolówkę po groźnym strzale Raphinhi. Chwilę później ciekawie było pod bramką Alissona, ale Japończycy nie wykorzystali szansy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Brazylia szybko się otrząsnęła i raz po raz krążyła wokół pola karnego rywali. Uderzali Casemiro czy Neymar, ale pierwszy z nich spudłował głową po wrzutce Raphinhi, a strzał drugiego odbił niezmordowany Gonda. W 39. minucie niewiele zabrakło samemu Raphinhi, który minimalnie pomylił się z rzutu wolnego.
Mimo wielu szans "Canarinhos" nie udało się wyjść na prowadzenie przed przerwą. Do szatni oba zespoły zeszły przy bezbramkowym rezultacie.
W drugiej połowie pierwszą groźną sytuację bramkową stworzył sobie Neymar. Strzał gwiazdora PSG został jednak zablokowany przez jednego z obrońców reprezentacji Japonii. W odpowiedzi ruszyli piłkarze z Azji, ale przytomnie w defensywie zachował się Eder Militao.
Obraz meczu generalnie jednak się nie zmienił - ataki Brazylii nie ustawały. W 77. minucie "Canarinhos" wreszcie dopięli swego. W polu karnym faulowany był rezerwowy Richarlison, a "jedenastkę" na gola zamienił Neymar, dla którego był to 74. gol w narodowych barwach. Brakuje mu trzech bramek, by wyrównać reprezentacyjny rekord strzelecki autorstwa Pele.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Brazylia odniosła kolejne zwycięstwo i udowodniła, że kilka miesięcy przed mundialem, jako jeden z głównych faworytów tej imprezy, jest w świetnej formie.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski06 Jun 2022 · 14:14
Źródło: własne

Przeczytaj również