Neymar, Mbappe, Matić, Bonucci i inni - dziesięć najlepszych transferów letniego okna transferowego według goal.com

Sead Kolasinać (z Schalke do Arsenalu za darmo) - angielski klub sprowadził naprawdę znakomitego lewego obrońcę za nic, który powinien załatać dziurę po niepewnym Kieranie Gibbsie. Bośniak został wybrany do jedenastki kolejki ubiegłego sezonu w Bundeslidze, pokazując niezwykłą siłę i żelazne płuca.

Ruben Neves (z FC Porto do Wolverhampton za 15 mln funtów) - to bardzo dziwny transfer. Obserwowany przez takie kluby jak Manchester United, Chelsea czy Liverpool oraz porównywany do Andrei Pirlo oraz Sergio Busquetsa, skończył w klubie z Championship. Jego transfer do Anglii może mu pomóc w zrobieniu kariery albo ją złamać. Portugalczyk jest jednak wystarczająco utalentowanym zawodnikiem, by stać się jednym z najlepszych na swojej pozycji. To z pewnością wielki transfer Wolverhampton.

Renato Sanches (wypożyczenie z Bayernu do Swansea) - mistrz Niemiec sprowadził Portugalczyka latem ubiegłego roku za 35 milionów euro - cała transakcja może wynieść nawet 80 mln - wygrywając wyścig o podpis piłkarza z Manchesterem United. Niezwykle utalentowany, dynamiczny i silny pomocnik w Monachium miał jednak problemy z regularną grą. Teraz ma szansę, by się odbudować w Premier League. Swansea za wypożyczenie jednego z największych odkryć Euro 2016 zapłaciła 6 milionów euro, co nie wydaje się dużą sumą.

Blaise Matuidi (z PSG do Juventusu za 18,2 mln funtów) - sprowadzenie Francuza za taką sumę to jedna z większych okazji tego lata. Pieniądze wydane na światowej klasy pomocnika, to jak wydatek na orzeszki w porównaniu do transferów PSG czy Manchesteru United tego lata. Wkrótce będzie miał wprawdzie 30 lat, ale od wielu lat uchodzi za jednego z najlepszych graczy w kwestii odbioru piłki. W dodatku potrafi świetnie rozgrywać. Jest niemal pomocnikiem kompletnym, jakiego trudno znaleźć na Starym Kontynencie.

Benjamin Mendy (z AS Monaco do Manchesteru City za 52 mln funtów) - Pep Guardiola sporo zainwestował tego lata w bocznych obrońców. Sprowadził Kyle'a Walkera, Danilo oraz Benjamina Mendy'ego. Ten ostatni to jedna ze wschodzących gwiazd. Jego sprowadzenie rozwiązuje problemy na lewej stronie defensywy zespołu Guardioli, wnosząc siłę, tempo i precyzję. Mendy stał się najdroższym bocznym obrońcą w historii, a w wieku 23 lat i pod okiem jednego z najlepszych menedżerów na świecie wciąż może być lepszy.

Mohamed Salah (z AS Romy do Liverpoolu za 36, 9 mln funtów) - nie poszło mu w Chelsea, lecz do "The Reds" pasuje idealnie. Już teraz zachwyca swoją szybkością, dryblingiem i wykończeniem. W pięciu spotkaniach zdobył trzy bramki i był jednym z kluczowych graczy swojego zespołu podczas wygranej 4:0 z Arsenalem w lidze.

Nemanja Matić (z Chelsea do Manchesteru United za 40 mln funtów) - sprowadzenie Serba na początku okienka wydawało się niemożliwe. Wydawało się, że defensywny pomocnik będzie się szykował do obrony tytułu z zespołem Antonio Conte. "Czerwone Diabły" tymczasem złożyły ofertę i ku zaskoczeniu nawet samego Mourinho, została ona zaakceptowana. Matić zdążył już zagrać w trzech spotkaniach, w których jego drużyna nie straciła bramki, strzelają jednocześnie dziesięć. Dzięki niemu Paul Pogba ma więcej swobody na boisku. To może być ostatni element w mistrzowskiej układance Mourinho.

Kylian Mbappe (wypożyczenie z Monaco do PSG) - czy Financial Fair Play ma jakikolwiek sens? Takie pytanie zadają sobie wszyscy, po tym jak PSG sprowadziło Neymara i Mbappe. Prawda jest taka, że francuski klub ominął wszelkie możliwe sankcje, dzięki wypożyczeniu 18-latka z obowiązkiem wykupu po sezonie za ponad 165 milionów funtów. Te liczby robią wrażenie w przypadku tak młodego zawodnika, lecz z pewnością jest on jednym z największych talentów od czasów Ronaldo Luisa Nazario de Limy, który dopiero osiągnie swój najwyższy poziom.

Leonardo Bonucci (z Juventusu do Milanu za 42 miliony euro) - mediolańczycy sprowadzili tego lata jedenastu piłkarzy, ale największym transferem jest z pewnością ściągnięcie Bonucciego od odwiecznego rywala, Juventusu, za 42 mln euro. Nikt jak on nie potrafi dowodzić defensywą, to jeden z najlepszych obrońców na świecie i to niesamowite, że Milanowi udało się go kupić. 

Neymar (z Barcelony do PSG za 222 miliony euro) - to z pewnością jeden z najbardziej niesłychanych transferów tego szalonego okna transferowego. Brazylijczyk stał się najdroższym piłkarzem w historii futbolu. Już w debiucie strzelił gola, zanotował asystę i pokazał kilka wspaniałych akcji. Neymar jest teraz komercyjnym gigantem, pozwalającym sprzedać markę PSG w jakimkolwiek państwie na świecie, oferując zatem zdecydowanie więcej niż tylko umiejętności piłkarskie na boisku. Wicemistrzowie Francji sprowadzając jednego z najlepszych piłkarzy na świecie dali jasno do zrozumienia, że zamierzają zdominować europejskie rozgrywki w najbliższych latach.