"Nie pocieszałem Rzeźniczaka, bo to nie przedszkole"

"Nie pocieszałem Rzeźniczaka, bo to nie przedszkole"
legia.com
Legia Warszawa jutro zagra z Chojniczanką Chojnice w Pucharze Polski. Przed meczem Stanisław Czerczesow stwierdził, że do każdego rywala jego podopieczni podchodzą z szacunkiem i że w grze zespołu widać postępy.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Myślę, że wszyscy widzą postęp w grze drużyny, przede wszystkim jeśli chodzi o kondycję fizyczną. W spotkaniu z Lechem lepiej wyglądaliśmy także w ataku pozycyjnym. Cieszy również to, że zespół zaczyna być kolektywem - powiedział trener cytowany przez oficjalną stronę klubu.


Czerczesow odniósł się również do błędu Jakuba Rzeźniczka, po którym padł gol dla Lecha Poznań - Rzeźniczak prezentuje wysoki poziom, wiadomo, że błędy zdarzają się wszystkim. Nie pocieszałem go jednak, bo to nie przedszkole tylko profesjonalna piłka nożna, a on jest naszym kapitanem - przypomniał.


Szkoleniowiec legionistów ocenił również potencjalny transfer Artura Jędrzejczyka - Znam Artura Jędrzejczyka, ale prezes jeszcze o nim ze mną nie rozmawiał. Jeżeli chodzi o ocenę zawodnika, jest to piłkarz na wysokim poziomie. Sam go obserwowałem, gdy trafił do Krasnodaru. To jest bardzo dobry gracz. Ale na pewno musi więcej grać, a ostatnio miał problemy z kontuzją.


- Do wszystkich zespołów podchodzimy z szacunkiem. Każda drużyna ma swój charakter. Wczoraj mieliśmy trening po trudnym meczu, a każdy piłkarz po takim spotkaniu ma swoje problemy. W środę postawimy na piłkarzy, którzy będą w pełni sił. Nie myślę teraz w ogóle o meczu z Lechią. W tej chwili jesteśmy skoncentrowani tylko na spotkaniu z Chojniczanką. O Lechię proszę mnie pytać po jutrzejszym meczu w Pucharze Polski - zapewnił Rosjanin.

Przeczytaj również