Niecodzienna wpadka w zagranicznej telewizji. Komentatorzy cieszyli się z bramki, która nie padła [WIDEO]

Mediolańczycy kompletnie zdominowali rywali ze Stadio Olimpico. Po pierwszej połowie wszystko w Rzymie było już właściwie rozstrzygnięte.

Na listę strzelców wpisali się Hakan Calhanoglu, Edin Dżeko i Denzel Dumfries. Inter prowadził aż 3:0.

Roma próbowała odrobić straty, jednak w jej atakach brakowało jakości. W 82. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Nicolo Zaniolo.

Włoch minimalnie chybił. Piłka po jego uderzeniu trafiła w boczną siatkę bramki strzeżonej przez Samira Handanovicia.

Początkowo nie zauważyli tego hiszpańscy komentatorzy stacji "ESPN". Cieszyli się oni z gola, który nie padł. Dopiero po serii powtórek dziennikarze odkryli, że piłka nie wpadła do siatki.