Niecodzienne tłumaczenie Jose Mourinho po remisie Tottenhamu. Portugalczyk narzekał na... piłkę

Tottenham uratował remis po golu Lucasa w 61. minucie. Piłkarze "Kogutów" w walce o awans będą musieli rozegrać jeszcze jedno spotkanie z ekipą z Championship.

W rozmowie z dziennikarzami Jose Mourinho zwrócił uwagę na to, że piłka, którą wykorzystuje się w Pucharze Anglii, nie nadaje się do gry.

- Futbolówka? To bardziej piłka plażowa. Ona jest zbyt lekka. Nie pomaga to zawodnikom. Ale na pewno nie jest to dla nas wymówka - oświadczył Portugalczyk.

- Gdyby w piłce nożnej chodziło o to, ile razy stworzysz sobie sytuację strzelecką, wygralibyśmy to z dużą przewagą. Ale futbol to nie tylko przedostanie się pod pole karne. Tu chodzi też o asysty, odpowiednie podania, szybką wymianę piłki, kierunek dośrodkowań. My mnóstwo tych rzeczy zmarnowaliśmy - dodał.

- To my dominowaliśmy przez ostatnie 30 minut, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Ostatecznie rezultat 1:1 nie jest dla nas katastrofą. Nadal jesteśmy w grze - zakończył Mourinho.