Niemieckie media uderzają w Krzysztofa Piątka. "To symbol trendu spadkowego Herthy Berlin"

Głosy krytyki nasiliły się po ostatnim występie 25-latka. W poprzedniej kolejce Piątek nie wykorzystał rzutu karnego, a Hertha przegrała aż 0:3 z Hoffenheim. Był to trzeci kolejny mecz ligowy berlińczyków bez zwycięstwa. W żadnym z nich Polak nie zdołał trafić do siatki.

- Piątek jest jednym z symboli wyraźnego trendu spadkowego Herthy w ostatnich tygodniach - pisze niemiecki "sport.de"

- We Włoszech napastnikowi szło znacznie lepiej. W Bundeslidze nie spełnia oczekiwań. Odkąd przeniósł się do Herthy zdobył 8 bramek w 32 meczach ligowych - przypominają dziennikarze.

W wielu spotkaniach w tym sezonie Piątek nie wychodził od 1. minuty. Wchodząc z ławki, polski napastnik trafiał do siatki 4 razy. Jednak gdy zaczynał w wyjściowym składzie, ani razu nie zdołał wpisać się na listę strzelców.

Po 17. kolejkach Hertha zajmuje odległe 14. miejsce w ligowej tabeli. Ich przewaga nad bezpieczną strefą wynosi zaledwie 2 punkty. W 2021 r. odnieśli tylko jedno zwycięstwo.

Okazja na przełamanie złej passy dla Piątka i całej drużyny nastąpi już dziś. O godzinie 15:30 zespół Bruno Labbadii podejmie na własnym stadionie Werder Brema.