Niepewna przyszłość Kamila Grosickiego w Hull City. "Nie mam już dwudziestu lat"

Aktualny kontrakt pomocnika z klubem wygasa po zakończeniu sezonu. Póki co włodarze "Tygrysów" nie zdecydowali, czy będą chcieli go przedłużyć. Nie jest jednak tajemnicą, że zarabiający ponad 30 tysięcy euro tygodniowo "Grosik" jest dla ich budżetu sporym obciążeniem. Skrzydłowy wymaga zaś jasnej deklaracji.

- Jestem gotowy by zostać w klubie i rozmawiać o nowej umowie. Czułbym się bardziej komfortowo, gdybyśmy zaczęli negocjacje tak szybko, jak to możliwe - mówił, cytowany przez "Hull Daily Mail".

- Nie mam już dwudziestu lat i muszę myśleć o przyszłości. Chcę wiedzieć, jaki będzie następny krok. To pozwoli mi się skupić na grze - wyjaśniał.

Dziennikarze gazety oceniają, że jeżeli Hull nie będzie w stanie włączyć się do walki o awans do Premier League, nie zdoła również zatrzymać Grosickiego, gdyż klubu zwyczajnie nie będzie już na to stać.

Po siedmiu kolejkach Championship "Tygrysy" mają w dorobku siedem punktów i zajmują 20. miejsce.