Żenujące zachowanie Maradony. Tłumaczy się... "bólem szyi" [VIDEO]

Żenujące zachowanie Maradony. Tłumaczy się... "bólem szyi" [VIDEO]
screen z tv
Diego Maradona trafił pod opiekę lekarza po meczu Argentyny z Nigerią. Były legendarny piłkarz przez całe spotkanie zachowywał się w żenujący sposób.
Maradona mecz swojej reprezentacji obserwował z jednej z lóż stadionu w Sankt Petersburgu. Realizator telewizyjnej transmisji poświęcał dużo czasu jego zachowaniu. Argentyńczyk był bardzo ekspresyjny, teatralnie dziękował niebiosom za gola Leo Messiego, a niedługo później... uciął sobie drzemkę. Wraz z upływem meczu był w coraz gorszym stanie. Po bramce Marcosa Rojo, która dała Argentynie zwycięstwo, zaczął pokazywać komuś obraźliwe gesty.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po meczu Maradona miał duże problemy z opuszczeniem trybun. Potrzebował pomocy, żeby przejść ze swojego miejsca do jednego ze stadionowych pomieszczeń. Tam czekał na niego wezwany wcześniej lekarz.
- Chciałem wszystkim powiedzieć, że wszystko ze mną dobrze. Nie byłem, ani nie jestem poddany hospitalizacji. W przerwie czułem ból szyi, zostałem przebadany przez lekarza, który nakazał mi opuszczenie stadionu. Jak mogłem to zrobić? - napisał Maradona, albo ktoś w jego imieniu, na Facebooku.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek27 Jun 2018 · 08:37
Źródło: własne, facebook, pilkanozna.pl

Przeczytaj również