Niesamowity mecz w Turynie! Napoli odrobiło trzybramkową stratę, ale przegrało! Dramat Koulibaly'ego [WIDEO]

Niesamowity mecz w Turynie! Napoli odrobiło trzybramkową stratę, ale przegrało! Dramat Koulibaly'ego [WIDEO]
cristiano barni / shutterstock.com
Juventus FC pokonał SSC Napoli 4:3 (2:0) w hicie 2. kolejki Serie A 2019/2020. Spotkanie było pełne emocji.
TUTAJ można przeczytać relację na żywo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Oglądając pierwszą połowę, trudno było oprzeć się wrażeniu, że gdzieś się to już widziało. Wszak co roku gracze SSC Napoli liczą, że to wreszcie ich sezon, a później dochodzi do konfrontacji z Juventusem FC, którego piłkarze wybijają im z głowy wszystkie mrzonki o tytule mistrza Włoch.
Podobnie było dzisiaj na Allianz Stadium w pierwszej połowie. Gdyby w 30. minucie Sami Khedira wykorzystał świetną okazję do strzelenia gola, bardzo szybko byłoby już całkowicie po meczu. W dwóch pierwszych kwadransach SSC Napoli zostało dosłownie stłamszone przez zespół z Turynu. Bardzo trafnie opisał to Mateusz Święcicki z Eleven Sports, który powiedział w przerwie spotkania, że gracze "Starej Damy" wytarli podłogę piłkarzami Carlo Ancelottiego.
Jednakże co warte uwagi, pierwszą poważną okazję w meczu mieli zawodnicy z Neapolu. Allan oddał bardzo groźny strzał, ale doskonałą interwencją popisał się Wojciech Szczęsny.
Chwilę później niewykorzystana szansa zemściła się na podopiecznych popularnego "Carletto". Douglas Costa wpadł w pole karne i podał do Danilo, który wpakował piłkę do siatki - był to jego pierwszy kontakt z piłką. Mattia De Sciglio doznał kontuzji i minutę wcześniej zmienił go właśnie Danilo.
Zawodnicy SSC Napoli jeszcze nie zdążyli otrząsnąć się po pierwszej bramce dla gospodarzy spotkania, a 22-letni Alex Meret już musiał kolejny raz wyjąć piłkę z siatki. Fenomenalnie zagrał Gonzalo Higuain, który był niezwykle aktywny i w ogóle nie przypominał tego ociężałego zawodnika, jakim był w poprzednim sezonie. Argentyńczyk przyjął piłkę w polu karnym SSC Napoli, doskonałym zwodem zwiódł Kalidou Koulibaly'ego i mocnym uderzeniem pokonał Mereta.
Tym samym Higuain może pochwalić się nietypowym osiągnięciem. Trafiał do siatki "Starej Damy" jako zawodnik SSC Napoli prowadzonego przez Maurizio Sarriego, a także wbił piłkę do bramki SSC Napoli jako gracz Juventusu, który jest prowadzony przez Sarriego.
W 30. minucie doskonałą okazję do podwyższenia prowadzenia "Starej Damy" miał Sami Khedira, ale jego strzał obronił Meret. Po chwili niemiecki pomocnik uderzył w poprzeczkę.
Kolejne minuty pierwszej połowy upływały pod znakiem ogromnej dominacji "Juve". Gracze Napoli często wyglądali jakby nie wiedzieli, co się dzieje wokół nich.
W drugiej połowie zawodnicy z Neapolu próbowali odrobić straty, ale to Juventus strzelił trzecią bramkę. W 62. minucie gola na 3:0 zdobył Cristiano Ronaldo.
Gdy wydawało się, że jest już całkowicie po meczu, prawdziwe emocje dopiero się zaczęły. W ciągu dwóch minut goście zdobyli dwie bramki.
Najpierw Wojciecha Szczęsnego pokonał Kostas Manolas. Obrońca doskonale wykorzystał dośrodkowanie w pole karne Juventusu i pokonał polskiego bramkarza strzałem głową.
Następnie Piotr Zieliński ruszył lewą stroną i wyłożył piłkę Hirvingowi Lozano, który w swoim debiucie strzelił kontaktową bramkę.
To, co po godzinie gry wydawało się niemożliwe, zdarzyło się w 81. minucie. Giovanni Di Lorenzo zdobył gola, dzięki czemu gracze SSC Napoli w zaledwie kwadrans odrobili trzybramkową stratę!
W końcówce każdy z zespołów próbował zdobyć zwycięską bramkę. Nikt jednak nie spodziewał się takiego zakończenia - w doliczonym czasie gry Koulibaly strzelił bramkę samobójczą.
* * * * *
Składy meczowe:

Przeczytaj również