Niesamowity powrót drużyny Kapustki - z 0:3 na 4:3! Reprezentant Polski poza kadrą, grał Olkowski

Niesamowity powrót drużyny Kapustki - z 0:3 na 4:3! Reprezentant Polski poza kadrą, grał Olkowski
Tomasz Bidermann / shutterstock.com
1. FC Koeln przegrał przed własną publicznością z SC Freiburg 3:4 (3:1) w pierwszym niedzielnym meczu 15. kolejki niemieckiej Bundesligi.
Na RheinEnergieStadion całe zawody w szeregach gospodarzy zaliczył Paweł Olkowski. W zespole gości zabrakło Bartosza Kapustki, który znalazł się poza kadrą. Na ławce rezerwowych zasiadł natomiast Gikiewicz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Prowadzenie zamykającym tabelę "Kozłom" już po ośmiu minutach gry zapewnił płaskim strzałem w sytuacji sam na sam Lukas Kluenter. Po kolejnych ośmiu minutach rzut karny wykorzystał Francuz Sehrou Guirassy, a po niespełna pół godzinie gry było już 3:0, gdy niefortunnie piłkę skierował do własnej bramki Amerykanin Caleb Stanko.
Sześć minut przed przerwą sygnał do odrabiania strat dał efektownym uderzeniem z woleja po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Nils Petersen. Dwadzieścia minut po zmianie stron kontaktowego gola głową zdobył Janik Haberer, który wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie z rzutu rożnego. Drugą asystę zaliczył w ten sposób Francuz Yoric Ravet.
Zespół z Kolonii długo wyczekiwane nad Renem pierwsze zwycięstwo w sezonie stracił w ostatniej minucie, gdy rzut karny wykorzystał Petersen, dla którego było to drugie trafienie w tych zawodach. Na domiar złego dla "Kozłów" w doliczonym czasie gry kolejną "jedenastkę" znów wykorzystał Petersen, kompletując hat-tricka.
Drużyna z Bryzgowi po trzeciej wygranej w bieżących rozgrywkach przesunęła się na szesnaste miejsce w tabeli.
* * * * * *

1. FC Koeln - SC Freiburg 3:4 (3:1)

Bramki: Kluenter 8, Guirassy 16-karny, Stanko 29-samobójcza - Petersen 39, 90-karny, 90+4-karny, Haberer 65.

Przeczytaj również