Niesamowity wyczyn Bologni! Odrobili dwubramkową stratę i pokonali Crotone [WIDEO]

Spotkanie lepiej rozpoczęła właśnie Bologna. Goście mogli wyjść na prowadzenie już w 7. minucie. Wtedy górną piłkę zgarnął Rodrigo Palacio, jednak strzał Argentyńczyka z powietrza został zatrzymany przez golkipera Crotone.

W odpowiedzi ruszył Simy. Nigeryjski napastnik wymanewrował obronę Bologni, ale nie zdołał pokonać Łukasza Skorupskiego. Jego strzał minął bramkę strzeżoną przez Polaka.

W 32. minucie Skorupski jednak skapitulował. Bramka dla Crotone padła w niecodziennych okolicznościach. Junior Messias wrzucił futbolówkę z rzutu wolnego, żaden z zawodników nie przeciął podania, a piłka bezpośrednio po centrze ze stałego fragmentu gry wpadła do bramki. Wydaje się, że "Skorup" mógł się lepiej zachować, chociaż oczywiście był w tej sytuacji zasłonięty.

Jeszcze przed przerwą Crotone podwyższyło prowadzenie. Adama Soumaro popełnił przewinienie w polu karnym i arbiter po konsultacji z systemem VAR wskazał na "wapno". Szansę z jedenastu metrów wykorzystał Simy, który oddał strzał a'la Jorginho, czyli ze specjalnym naskokiem przed oddaniem strzału.

Sinisa Mihajlović nie mógł być zadowolony z poczynań swoich podopiecznych. Trener Bologni przeprowadził dwie zmiany w przerwie. Roszady dobrze wpłynęły na grę gości.

W 62. minucie Adama Soumaoro zdobył bramkę kontaktową. Francuz wykorzystał podanie od Rodrigo Palacio, który trochę przypadkowo wyłuskał piłkę w polu karnym i obsłużył partnera.

Zanim Crotone otrząsnęło się po stracie pierwszego gola, goście już doprowadzili do remisu. Wprowadzony w przerwie Jerdy Schouten oddał strzał sprzed pola karnego i umieścił piłkę prosto w okienku bramki.

Na pięć minut przed końcem Bologna zwieńczyła dzieło, wychodząc na prowadzenie. Rodrigo Palacio znów urwał się defensywie, jego uderzenie sparował bramkarz Crotone, ale do piłki dopadł kolejny ze zmienników, Andreas Skov Olsen. Duńczyk zdobył bramkę na 3:2.

Crotone w doliczonym czasie gry udało się po raz trzeci trafić do siatki, ale Emmanuel Riviere znajdował się na pozycji spalonej. Arbitrzy anulowali bramkę Francuza.

Podopieczni Mihajlovicia dowieźli prowadzenie do ostatniego gwizdka. Bologna awansowała na dziesiąte miejsce w lidze. Crotone zamyka ligową tabelę i raczej nie ma już szans na utrzymanie się w Serie A.