Niespodzianka w Primera Division. Betis przegrał z najgorszą drużyną ligi

Faworytem tego spotkania byli goście, walczący o udział w europejskich pucharach. Prowadzenie objęli w 55. minucie, kiedy Antonio Sanabria wykorzystał rzut karny.

Gospodarze, którym w tym sezonie marzy się utrzymanie w La Liga dość niespodziewanie w ciągu pięciu minut odmienili losy meczu.

Najpierw do wyrównania doprowadził David Ferreiro trafiając głową do pustej bramki. W 79. minucie zwycięskiego gola strzelił Christian Rivera, który uderzył skutecznie z linii pola karnego.

Dla SD Huesca to dopiero druga wygrana w sezonie i przerwanie passy szesnastu ligowych spotkań bez wygranej. Zespół z Aragonii wciąż zamyka tabelę z dorobkiem 11 punktów. Do bezpiecznej strefy traci pięć "oczek".

Piłkarze z Sewilli natomiast są na szóstej pozycji, mają na koncie 26 punktów.