"Nigdy za to nie przeproszę. Nie mam za co przepraszać". Luis Suarez zabrał głos ws. słynnego zagrania ręką

"Nigdy za to nie przeproszę. Nie mam za co przepraszać". Luis Suarez zabrał głos ws. słynnego zagrania ręką
Christian Bertrand / Shutterstock
Luis Suarez odpowiedział na pytania ghańskich dziennikarzy dotyczących słynnego zagrania ręką podczas MŚ 2010. Urugwajczyk podkreślił, że nie ma zamiaru przepraszać za swoje zachowanie.
12 lat temu Ghana była blisko awansu do półfinału mistrzostw świata. Drużyna z Afryki nie wykorzystała jednak swojej szansy i ostatecznie przegrała z Urugwajem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Duża w tym zasługa Luisa Suareza. Napastnik w 120. minucie odbił piłkę ręką, czym uchronił swój zespół przed stratą gola. Chwilę później Asamoah Gyan spudłował z rzutu karnego, co oznaczało konkurs jedenastek.
Mimo upływu kilkunastu lat od tamtego wydarzenia, Ghańczycy wciąż traktują Luisa Suareza jako swojego wroga. Przy okazji nadchodzącego spotkania w ramach MŚ 2022 ichniejsi dziennikarze przepytywali Urugwajczyka o odczucia związane z pamiętnym zagraniem.
- To nie ja spudłowałem rzut karny. To nie jest moja wina. Nie będę za to przepraszał, nie mam za co przepraszać. Zagrałem ręką, ale to wasz piłkarz przestrzelił. Może przeprosiłbym, gdybym doprowadził do czyjejś kontuzji - podkreślił doświadczony napastnik.
- To było 12 lat temu, to przeszłość! Od tego czasu grałem też z Chiellinim i wymieniliśmy uściski dłoni - dodał Suarez.
Kolejne spotkanie Ghany z Urugwajem zaplanowano na 2 grudnia. Mecz ma rozpocząć się o 16:00.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk01 Dec 2022 · 12:30
Źródło: Miguel Delaney

Przeczytaj również