Novikovas: Nigdy nie "gwiazdorzyłem", chociaż może tak to czasem wyglądało

Novikovas: Nigdy nie "gwiazdorzyłem", chociaż może tak to czasem wyglądało
Dziurek / shutterstock.com
Arvydas Novikovas zdobył w Zabrzu pięknego gola z dystansu, przyczyniając się do zwycięstwa Jagiellonii Białystok nad Górnikiem 3:1 na zakończenie 9. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Zespół z Podlasia dzięki tej wygranej objął samodzielne prowadzenie w tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W pierwszej połowie szybko straciliśmy bramkę, a przez to również koncentrację. Wiemy, że Angulo to bardzo dobry zawodnik, gra na linii spalonego, poświęciliśmy temu sporo czasu, a i tak już w trzeciej minucie strzelił nam bramkę. Nad takimi rzeczami musimy pracować, ale dobrze, że wszystko skończyło się tak, jak powinno - wyznał Novikovas dla oficjalnego serwisu wicemistrzów Polski.
- W drugiej połowie graliśmy bardzo dobrze, strzeliliśmy bramkę wyrównującą, dzięki której gra była otwarta, a później szybko zmienialiśmy stronę i stworzyliśmy sobie sporo sytuacji do kolejnych bramek - podkreślił skrzydłowy reprezentacji Litwy.
- Dobrze, że udało nam się strzelić trzy gole i wygrać ten mecz, bo w przeciwnym razie byłoby niewesoło. Nigdy nie "gwiazdorzyłem", choć może czasem to tak wyglądało. Chyba ten snickers jednak nie pomaga i w kolejnych meczach nie powtórzę tej "cieszynki", bo bardzo chciało mi się pić, gdyż jest bardzo słodki - dodał Novikovas.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek24 Sep 2018 · 12:17
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również