Nowak: Nie możemy sobie pozwolić na moment słabości

Nowak: Nie możemy sobie pozwolić na moment słabości
asinfo
- Czy jesteśmy faworytem spotkania z Legią? I tak, i nie. Na pewno pojedziemy do Warszawy z nastawieniem, że jesteśmy w stanie zagrać 90 minut na wysokim poziomie. W takich meczach jak z Legią, aby myśleć realnie o zwycięstwie, trzeba wznieść się na wyżyny. I to chcemy w sobotę zrobić - mówi przed meczem 11. kolejki Lotto Ekstraklasy trener Lechii Gdańsk Piotr Nowak.


Dalsza część tekstu pod wideo






- I tak, i nie
- odpowiada szkoleniowiec Biało-Zielonych cytowany przez oficjalną witrynę zespołu.-
Legia u siebie jest zawsze bardzo groźna i po tym całym zamieszaniu, jakie miało miejsce w ostatnich tygodniach, będzie chciała udowodnić, że cały czas jest w grze o mistrzostwo Polski. Na pewno pojedziemy do Warszawy z nastawieniem, że jesteśmy w stanie zagrać 90 minut na wysokim poziomie. W takich meczach jak z Legią, aby myśleć realnie o zwycięstwie, trzeba wznieść się na wyżyny. W naszej grze nie może być przestojów i trzeba być cały czas skoncentrowanym. To chcemy w sobotę zrobić








- Wszyscy na ten temat dyskutują, ale my się na tym nie koncentrujemy. 45 minut meczu stołecznej drużyny ze Sportingiem Lizbona pokazało, że jej piłkarze umieją grać w piłkę. Legia gra bardzo dobrze pressingiem, potrafi budować akcje od tyłu i po prostu ma w sobie piłkarską jakość. Ja nie patrzę na Legię wyłącznie przez pryzmat ostatnich meczów, tylko globalnie. I z tej perspektywy trudno dostrzec słabe punkty w Legii




- Musimy szybko myśleć na boisku i przewidywać, gdzie pójdzie nie tylko pierwsze czy drugie, ale także trzecie, czwarte a nawet piąte nasze podanie. W poprzednich meczach z Legią, tym w Warszawie i tym w Gdańsku pokazaliśmy, że umiemy wychodzić spod pressingu Legii i wytrąciliśmy jej ten atut z ręki. W sobotę chcemy zagrać szybko i kombinacyjnie i wystrzegać się holowania piłki. Cały czas pracujemy poza tym nad skutecznym, dobrze rozegranym kontratakiem. Nie możemy pozwolić sobie na moment słabości, bo rywal to natychmiast wykorzysta
- podsumowuje swoją wypowiedź opiekun gdańskiej ekipy.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również