Nowy kandydat na trenera Napoli. W sobotę widziano go na stadionie

W sobotni wieczór Napoli zremisowało 1:1 w wyjazdowym spotkaniu z Milanem. Na trybunach San Siro pojawił się Massimiliano Allegri, który w przeszłości prowadził Juventus Turyn, ale przez lata był także szkoleniowcem "Rossonerich". Jego obecność na stadionie Milanu nie jest więc niczym niezwykłym, ale i tak wywołała szereg spekulacji.

Wszystko dlatego, że Allegri przez długi czas rozmawiał na stadionie z Guido Baldarim, rzecznikiem prasowym klubu z Neapolu. W efekcie we włoskich mediach pojawiły się doniesienia, że już wkrótce szkoleniowiec może mieć nowego pracodawcę.

Notowania Carlo Ancelottiego w Napoli od pewnego czasu nie są wysokie. Zespół w tym sezonie spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań i zajmuje dopiero siódme miejsce. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, nie wygrał żadnego z ostatnich sześciu meczów.

Nic więc dziwnego, że coraz głośniej mówi się o zmianie szkoleniowca. Allegri pozostaje bez pracy po rozstaniu z Juventusem. Wcześniej łączono go między innymi z Bayernem Monachium, Tottenhamem oraz Manchesterem United. Teraz dwie pierwsze opcje są już nieaktualne, a ponowna praca we Włoszech wydaje się najbardziej prawdopodobna.