Nowy trener Lecha ceni współpracę z Polakami

Nowy trener Lecha ceni współpracę z Polakami
lechpoznan.pl
Bogata jest kariera piłkarska obecnego trenera Kolejorza. Nenad Bjelica w przeszłości grał w m.in. Betisie Sewilla, Las Palmas, 1. FC Kaiserslautern oraz Admirze Wacker. W prawie wszystkich tych klubach Chorwat współpracował z Polakami.


Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszym poznanym Polakiem był Wojciech Kowalczyk, z którym Bjelica grał na hiszpańskich boiskach. - Z Kowalczykiem grałem w Betisie Sewilla i Las Palmas. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że to był dobry napastnik o bardzo dużym potencjale. Myślę, że mógł osiągnąć jeszcze więcej - mówi trener Lecha Poznań w rozmowie z oficjalną stroną ekipy z Wielkopolski. 


Bjelica po przygodzie w Hiszpanii, powrócił do Chorwacji, by po roku trafić do 1. FC Kaiserslautern. - W Niemczech z kolei poznałem Kamila Kosowskiego i Tomasza Kłosa. Bardzo dobrze ich wspominam. Zresztą, kiedy ostatnio byłem raz w Warszawie, to zdzwoniliśmy się z Kłosem i udało nam się spotkać. W Niemczech przez jakiś czas dzieliliśmy nawet razem pokój - wspomina 45-letni szkoleniowiec.


W 2004 roku Bjelica trafił do austriackiej Admiry Wacker. Tam spotkał aż trzech zawodników z Polski. - W Austrii grałem z Grzegorzem Szamotulskim, Tomaszem Iwanem i świętej pamięci Adamem Ledwoniem. Adam zmarł zresztą w Klagenfurcie, czyli mieście, w którym mieszkam. Pamiętam, że chłopcy z Polski byli zawodnikami o bardzo mocnym charakterze, którzy w każdym spotkaniu dawali z siebie wszystko - kończy Chorwat.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również