Nowy trener Legii Warszawa wskazał swoje cele. "Z choinki się nie urwałem"

Nowy trener Legii Warszawa wskazał swoje cele. "Z choinki się nie urwałem"
Piotr Matusewicz / press focus
Marek Gołębiewski został nowym trenerem Legii Warszawa. - Zakładam, że zawodzą głowy - mówi o przyczynach mizernych wyników mistrzów Polski.
Gołębiewski zastąpił na zwolnionego Czesława Michniewicza. Do tej pory pracował z rezerwami Legii. Wcześniej był trenerem m.in. Skry Częstochowa. Znana jest długość jego kontraktu i skład sztabu szkoleniowego. Na ten temat piszemy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
41-latek będzie musiał odmienić grę mistrzów Polski. Legia kompletnie zawodzi w Ekstraklasie. Z dziesięciu meczów przegrała aż siedem. W tabeli jest dopiero piętnasta.
- W piłkę gramy po pierwsze głową, po drugie sercem, a po trzecie nogami nogami. Nie widziałem jeszcze wyników badań wydolnościowych, ale zakładam, że w tym momencie zawodzą głowy. W pierwszej kolejności musimy zatem popracować nad sferą mentalną. To dziś największy problem Legii - ocenił Gołębiewski.
Nowy trener mistrzów Polski wierzy, że jest w stanie szybko wpłynąć na drużynę. Jako jeden ze swoich celów wskazuje awans do kolejnej rundy Ligi Europy. Legia na półmetku fazy grupowej prowadzi w tabeli.
- Z choinki się nie urwałem. Zostałem poproszony o pomoc i bardzo chciałbym tę pomoc dać Legii. Mam nadzieję, że teraz Legia będzie skuteczna. Chcę awansować w Pucharze Polski, znacznie w tabeli ekstraklasy, i do kolejnej fazy w europejskich pucharach - wskazał Gołębiewski.
Jego zadaniem będzie też uporządkowanie sytuacji w szatni Legii. Na Meczyki.pl informowaliśmy, że zawiązała się w niej grupa bankietowa. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Problemy są tęż z Mahirem Emrelim, który w ostatnich tygodniach nie słynął z profesjonalizmu. Więcej o przypadku Azera - TUTAJ.
Nowy trener zadebiutuje na ławce Legii w czwartek. Jego drużyna zagra wtedy w 1/16 finału Pucharu Polski ze Świtem Skolwin. W niedzielę Legię czeka ligowe spotkanie z Pogonią.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski25 Oct 2021 · 19:43
Źródło: twitter

Przeczytaj również