O grze “lagą” mówi się nie tylko w Polsce. Toni Kroos zabrał głos na ten temat

Niemcy fatalnie rozpoczęli mundial, przegrywając z Japonią (1:2). Wydawało się, że ta porażka może pozbawić ich szans na awans. Na ich szczęście “Samurajowie” przegrali jednak z Kostaryką, a Niemcy ugrali remis w starciu z Hiszpanią (1:1)

Takie wyniki sprawiły, że Niemcy pokonując Kostarykę w trzeciej kolejce fazy grupowej, będą mieli bardzo duże szanse na awans.

- Sytuacja Niemców? Biorąc pod uwagę sytuację po pierwszym meczu, gdzie atmosfera była podobna do tej, która panowałaby podczas końca świata, to mecz z Hiszpanią można ocenić pozytywnie. Podobała mi się reakcja po golu Moraty i agresywność w środku pola, jednak z piłką przy nodze według mnie przed długi okres reprezentacja oferowała zbyt mało - mówi Kroos.

Co ciekawe, pomocnik Realu Madryt, który zakończył już karierę reprezentacyjną, odniósł się do tematu futbolu upartego na “ladze”. Sporo na ten temat mówiło się ostatnio po meczach reprezentacji Polski.

- Z doświadczenia wiem, że z Hiszpanią można dobrze grać w piłkę, nawet utrzymując się przy piłce. Myślę, że tak naprawdę rzadko uwalnialiśmy się spod pressingu Hiszpanii, mając takie zasoby piłkarskie. Rzadko kiedy widziałem, by Manu [Neuer – przyp. red.] musiał tak często lagować. By wygrać w takim turnieju, musisz być w stanie zrobić dużo więcej z piłką. Z pewnością musimy się poprawić w tym aspekcie - dodał Kroos.

Mecz Niemcy - Kostaryka rozpocznie się jutro o godzinie 20.00. W tym samym czasie odbędzie się także drugi mecz tej grupy. Hiszpania zmierzy się z Japonią.