Obrońca Piasta Gliwice poszedł pobiegać do lasu i zatrzymała go policja. "Powiedziałem, że to moja praca"

Obrońca Piasta Gliwice poszedł pobiegać do lasu i zatrzymała go policja. "Powiedziałem, że to moja praca"
Dziurek/Shutterstock
Uros Korun, obrońca Piasta Gliwice, opowiedział dla "TVP Sport" o tym, jak sobie radzi w czasie pandemii koronawirusa.
Rozgrywki piłkarskie w Polsce są obecnie zawieszone. Piłkarze w swoich domach przygotowują się do ewentualnego wznowienia rywalizacji. W drużynie mistrzów Polski wszystko kontroluje Waldemar Fornalik.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mamy plan od trenera. Wiemy, co musimy robić. Są to ćwiczenia, które mogę zrobić w domu - oznajmił Korun.
Defensor Piasta Gliwice przyznał, że ostatnio postanowił pobiegać na świeżym powietrzu. Do akcji wkroczyła jednak policja.
- Dostaliśmy też wytyczne co do biegania. Na ostatnim treningu biegowym policja złapała mnie w lesie. Zawrócili mnie do domu - dodał.
Piłkarz tym samym złamał rządowe zalecenia na czas pandemii koronawirusa, ale nie został jednak ukarany mandatem. Mundurowi okazali się wyrozumiali wobec Słoweńca.
- Powiedziałem, że to moja praca, że muszę pobiegać. Ale odpowiedzieli, że obojętnie kim jestem, muszę się tego trzymać - podkreślił.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz13 Apr 2020 · 07:42
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również