Obrońca Ruchu wrócił do treningów. "Wszystko idzie w dobrym kierunku, ale nie popadam w hurraoptymizm"

Obrońca Ruchu wrócił do treningów. "Wszystko idzie w dobrym kierunku, ale nie popadam w hurraoptymizm"
asinfo
Oficjalna strona chorzowskiego Ruchu poinformowała, iż do treningów z drużyną wrócił Adam Pazio.


Dalsza część tekstu pod wideo
Niespełna 24-letni obrońca trafił do ekipy chorzowian na początku lipca. Wystąpił w towarzyskim spotkaniu z Lotnikiem Kościelec, a w inauguracyjnym meczu Lotto Ekstraklasy z Górnikiem Łęczna siedział na ławce rezerwowych. 


Podczas treningu strzeleckiego Pazio zerwał mięsień czworogłowy uda. Podjęte leczenie i miesięczna rehabilitacja przyniosły efekt – udało się uniknąć operacji, a sam zainteresowany stosunkowo szybko wrócił do drużyny. Za sobą ma już dwie jednostki treningowe. – Na razie wszystko jest w porządku, ale nie popadam w huraoptymizm, bo to dopiero dwa treningi. Wszystko jednak idzie w dobrym kierunku. Myślę, że za tydzień-dwa będę mógł już na sto procent rywalizować o miejsce w składzie - zapewnił Pazio w rozmowie z ruchchorzow.com.pl.


- Brakuje mi trochę tlenu w płucach, półtoramiesięczna przerwa dała się we znaki i tutaj jest nad czym pracować. Piłkarsko na pewno jednak dojdę do formy wcześniej – podkreśla defensor.


Nie pozostaje mi nic innego, jak dawać z siebie wszystko. Wierzę, że wkrótce będę mógł wreszcie zaprezentować się kibicom – podsumowuje swoją wypowiedź podopieczny Waldemara Fornalika.

Przeczytaj również