Odważne zapowiedź Kevina De Bruyne. "Manchester City może utrzymać poziom przez 50 lat"

Belg jest jednym z boiskowych liderów "Obywateli". Tylko w meczach ligowych zanotował pięć bramek i aż jedenaście asyst w bieżących rozgrywkach.

Pomocnik z pewnością będzie jednym z faworytów do zdobycia nagrody dla najlepszego piłkarza Premier League. Sam jednak przyznaje, że nie dba o indywidualne osiągnięcia.

- Przede wszystkim wolę wygrywać trofea drużynowe. Indywidualne statuetki są tylko miłym dodatkiem. Najpierw sukcesy klubu, a wszystko inne traktuję jako premię - stwierdził De Bruyne w rozmowie z "Talksport".

Aktualnie Manchester City zmierza po potrójną koronę. Podopieczni Pepa Guardioli wygrali już Carabao Cup, przewodzą ligowej tabeli, a kilka dni temu wywalczyli awans do finału Ligi Mistrzów. Pewne jest także, że De Bruyne zostanie na Etihad w kolejnych sezonach.

- Podpisanie umowy do 34. roku życia mówi wszystko. Chcę tu zostać w najbliższych latach. Moim zdaniem mamy szansę na wygrywanie Premier League i na sięganie po inne trofea. Ten zespół jest tak dobrze poukładany, że możemy tego dokonać - zapowiedział rozgrywający.

- W Manchesterze wszystko jest ułożone w klubie od góry do dołu. Widzę pracę właścicieli, trenerów, sposób, w jaki rekrutują zawodników. Wszystko rozwija się naprawdę dobrze. Jeśli to pozostanie w takim stanie, Manchester może utrzymać poziom przez następnych 50 lat - podsumował De Bruyne.