OGC Nice na remis z Olympique Marsylia. Udział Arkadiusza Milika w akcji bramkowej

Pierwszy mecz pomiędzy Nice a Marsylią został przerwany z powodu zamieszek z udziałem kibiców, piłkarzy i członków sztabów szkoleniowych. Sędzia przerwał wówczas spotkanie, a następnie zawodnicy OM odmówili wznowienia gry.

Na obie drużyny nałożono liczne kary, nakazano również ponowne rozegranie meczu. Dziś drużyny OGC Nice i Olympique Marsylia znów się spotkały - tym razem już przy pustych trybunach.

Spotkanie przez pierwsze dwa kwadranse układało się po myśli gospodarzy. Prowadzenie OGC Nice dał już w 6. minucie Gouiri. W kolejnych minutach podopieczni kontrolowali grę i wydawało się, że kolejne trafienia są tylko kwestią czasu.

Piłkarze z Marsylii grali słabo, ale niespodziewanie zdołali wyrównać. Tuż przed przerwą Gerson z bocznej strefy zagrał, Milik sprytnie przepuścił między nogami piłkę, a ta trafiła do Payeta. 34-latek mocnym uderzeniem pokonał bramkarza rywali.

Po przerwie wynik nie uległ zmianie. W efekcie drużyny podzieliły się punktami po remisie 1:1.