Ojrzyński: Zostaliśmy skarceni

Ojrzyński: Zostaliśmy skarceni
ASInfo
Trener Arki Gdynia Leszek Ojrzyński nie krył rozczarowania po remisie w Zabrzu z Górnikiem 1:1 (0:0) w pierwszym niedzielnym spotkaniu piątej kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Zdobywcy Pucharu Polski po trzecim z rzędu podziale punktów zachowali miano niepokonanych i są na ósmej pozycji w tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Pierwsza połowa to były szachy. Gra toczyła się w wolnym tempie, mało się działo. W drugiej moja drużyna zagrała lepiej. Częściej utrzymywaliśmy się przy piłce, mieliśmy sytuacje podbramkowe i strzeliliśmy gola - wyznał Ojrzyński dla oficjalnej strony Górnika Zabrze.
- Uczulałem moich zawodników, że po stracie Górnik na pewno ruszy do przodu. I tak się stało, zostaliśmy skarceni. Końcówka była w wykonaniu gospodarzy niebezpieczna. Drużyna Górnika jest młodsza i bardziej witalna, ale w drugiej połowie wcale nie było tego widać - kontynuował opiekun ekipy z Górnego Śląska.
- Zdobyliśmy jeden punkt, co musimy uszanować. Tadeusz Socha odzyskał przytomność, ale trzeba go będzie obserwować, bo po takich urazach najważniejszy jest kolejny dzień. Jedna i druga drużyna do miękkich nie należą i było kilka ostrych starć - podsumował Ojrzyński.

Przeczytaj również