Ondrasek: Rywalizacja z Brożkiem? Nie będziemy łamali sobie nóg

- Pozytywne jest to, że obaj trafiamy. We wcześniejszym meczu bramkę zdobył Paweł, teraz ja. Teoretycznie nie zmienia się zwycięskiego składu, ale zobaczymy. Jasne, że presję mamy na sobie obaj, bo każdy chce grać, lecz przekonamy się, jaką decyzję podejmie trener - dodaje Czech w rozmowie z oficjalną witryną krakowian.

Ondrasek po ponad czterech miesiącach przerwy trafił do siatki. - Jestem bardzo szczęśliwy. Wprawdzie w tym meczu nie byłem w wyjściowej jedenastce, ale najważniejsze jest to, że z wyjazdu przywieźliśmy trzy punkty - podsumował swoją wypowiedź snajper.