Oni rządzą w Premier League. Dziesięciu najlepszych piłkarzy tego sezonu według "FourFourTwo"

Oni rządzą w Premier League. Dziesięciu najlepszych piłkarzy tego sezonu według "FourFourTwo"
bestino / shutterstock.com
Magazyn "FourFourTwo" podsumował pierwszą część tego sezonu Premier League. W rankingu dziesięciu najlepszych piłkarzy rozgrywek nie brakuje znanych piłkarzy, ale pojawiają się też mniej oczywiste nazwiska.
W zestawieniu najwięcej przedstawicieli ma obecny lider, czyli Manchester City, który wprowadził na listę trzech piłkarzy: Sergio Aguero, Davida Silvę i Aymerica Laporte'a. Poniżej prezentujemy zestawienie wraz z uzasadnieniami podanymi przez redakcję. 
Dalsza część tekstu pod wideo

10. Marcos Alonso (Chelsea)

Mógł mieć obawy, gdy okazało się, że następcą Antonio Conte będzie Maurizio Sarri. U poprzedniego szkoleniowca grał na lewym wahadle, mając za plecami trzech stoperów. Po zmianie trenera jest już lewym obrońcą, który musi znacznie większą uwagę przywiązywać do gry w destrukcji. Nowe zadania nie wyhamowały jednak Hiszpana - nadal jest bardzo produktywny w ataku. W dziesięciu meczach tego sezonu strzelił jednego gola i miał aż cztery asysty.

9. Sergio Aguero (Manchester City)

Argentyńczyk strzela najczęściej ze wszystkich piłkarzy Premier League. Na razie przełożyło się to na sześć goli. Ten bilans nie mówi jednak wszystkiego o jego grze. Aguero nie jest tylko łowcą goli, ale cofa się głęboko po piłkę, pomaga przy rozgrywaniu akcji, wyciąga obrońców ze strefy i tworzy przestrzeń do gry dla kolegów z drużyny.

8. Matt Doherty (Wolverhampton Wanderes)

W ostatnich dwóch latach zrobił olbrzymi postęp. Rozwinął się dzięki Nuno Espirito Santo - tak ofensywnie grający prawy obrońca idealnie pracuje do Premier League. W tym sezonie strzelił dla beniaminka jednego gola i zaliczył dwie asysty. Dzięki temu jest jednym z najbardziej produktywnych piłkarzy "Wilków".

7. Mohamed Salah (Liverpool)

Żaden z piłkarzy Liverpoolu nie oddał tylu strzałów, co Egipcjanin. Żaden nie stworzył tylu szans do zdobycia bramki, żaden nie drybluje tak dobrze... Salah jest daleko od szczytu formy, który osiągnął w poprzednim sezonie, ale wciąż jest jednym z najlepszych zawodników Liverpoolu. Jest jednym z sześciu piłkarzy Premier League, który mają na koncie przynajmniej trzy gole i trzy asysty. Kiedy wrzuci najwyższy bieg, wszyscy będą mieli problemy, żeby go zatrzymać.

6. Ryan Fraser (Bournemouth)

Dużo o trenerskich umiejętnościach Eddiego Howe'a mówi sposób, w jaki rozwija swoich piłkarzy. Fraser to jeden z najlepszych przykładów. W tym sezonie 24-latek osiągnął życiową formę. Szkocki skrzydłowy w tych rozgrywkach strzelił trzy gole i zaliczył pięć asyst.

5. Alexandre Lacazette (Arsenal)

Francuz nie jest jedynym piłkarzem Arsenalu, który odżył pod wodzą Unaia Emery'ego. Jego progres jest jednak bardzo widoczny. W tym sezonie Lacazette strzelił cztery gole, dwukrotnie asystował przy trafieniach kolegów i świetnie współpracuje z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem.

4. Joe Gomez (Liverpool)

Virgil van Dijk jest liderem defensywy Liverpoolu. Wkrótce jednak wszyscy przekonają się, że najlepszym obrońcą jest właśnie Gomez, który jeszcze niedawno leczył bardzo poważną kontuzję. Nie załamał się jednak, ciężko pracował i zrobił olbrzymie postępy. Kibice Liverpoolu entuzjastycznie reagują na jego grę. Także dzięki niemu "The Reds" w tym sezonie stracili tylko cztery gole.

3. David Silva (Manchester City)

Istnieje teoria, że Silva jest jak dobre wino - im starszy, tym lepszy. Nie błyszczy dzięki szybkości i dynamice, ale wspaniale kieruje grą swojej drużyny. Dyktuje tempo ataków i napędza je błyskotliwymi zagraniami. Możliwe, że znajduje się u szczytu formy.

2. Aymeric Laporte (Manchester City)

Łatwo skupić się tylko na ataku Manchesteru City, ale trzeba docenić też klasę jego obrońców. Francuz w Premier League nie opuścił boiska nawet na minutę. Biorąc pod uwagę zamiłowanie Pepa Guardioli do rotowania składem, jest to świadectwo pozycji byłego piłkarza Athletiku Bilbao w jego drużynie. Od momentu, gdy w styczniu trafił do Manchesteru City, zagrał w dziewiętnastu ligowych meczach. Jego drużyna wygrała siedemnaście z nich, dwa zremisowała i straciła jedynie osiem goli.

1. Eden Hazard (Chelsea)

Latem Belg dawał do zrozumienia, że chciałby zmienić klub, ale ostatecznie został w Londynie na kolejne rozgrywki. I znów rozkwitł po zmianie menedżera Chelsea - w dziewięciu meczach strzelił siedem goli i zaliczył trzy asysty. Maurizio Sarri prognozuje, że jego piłkarz może zakończyć sezon z dorobkiem 35 goli. Pomaga mu tego dokonać - daje mu dużą swobodę na boisku.

Przeczytaj również