Origi: Odrzuciłem ofertę MU

Divock Origi ujawnił, że w młodości miał ofertę z Manchesteru United. Ale jej nie przyjął.


Dalsza część tekstu pod wideo
- To była decyzja, jaką podjąłem w swoim sercu. Chciałem być częścią akademii Lille, chciałem stać się "produktem" tej szkoły - powiedział.


- Widziałem, jak dojrzewa tu Eden Hazard. W składzie byli Joe Cole czy Gervinho. Uznałem więc, że pozostanie to dla mnie spora szansa - uzasadnił.


- Pamiętam doskonale, jak wróciłem ze szkoły i rodzice kazali mi usiąść, bo mieli coś do przedyskutowania. I choć oferta była bardzo dobra, powiedzieli mi, że mogę wybierać - opisał moment, w którym dowiedział się o zainteresowaniu "Czerwonych Diabłów".


- Nie mam nic przeciwko Manchesterowi czy jakiemukolwiek innemu klubowi. Zawsze też chciałem zagrać w Premier League. Ale serce podpowiedziało mi, że w tym momencie najlepsze, co mogę zrobić, to zostać w Lille. Wierzę, że był to właściwy wybór - zakończył napastnik Liverpoolu, który w tym sezonie zdobył 5 goli.

Przeczytaj również