Paixao: Zbyt duża pewność siebie bywa błędem

Paixao: Zbyt duża pewność siebie bywa błędem
ASInfo
Na inaugurację piłkarskiej wiosny Lechia Gdańsk pokonała na własnym stadionie Jagiellonię Białystok 3:0. W drugim w tym roku ligowym spotkaniu aktualny lider Lotto Ekstraklasy zmierzy się w meczu wyjazdowym z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. O tym, że do tej konfrontacji należy podejść identycznie jak do meczu z „Jagą” przekonuje Flavio Paixao, strzelec ostatniego gola w tym spotkaniu, cytowany przez oficjalną stronę klubową.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Rozpoczęliśmy bardzo dobrze, skoncentrowani, wiedząc, że musimy wygrać. Daliśmy z siebie 200 procent. Zwycięstwo na początek jest zawsze bardzo ważne. Graliśmy pressingiem, szybko strzeliliśmy gola, mieliśmy dużo okazji. Wszystko potoczyło się zgodnie z planem. Teraz musimy zagrać tak samo – twierdzi Flavio Paixao.


Zwycięstwo w meczu na szczycie pozwoliło Lechii powrócić na fotel lidera rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Portugalczyk podkreśla jednak, że wszyscy w drużynie podchodzą do tej kwestii z dużym dystansem.


- Pozostało jeszcze 16 kolejek. To dużo spotkań do rozegrania. Nasi kibice się ekscytują, ale my musimy zachować spokój i ciężko pracować każdego dnia. W piątek mamy do rozegrania bardzo ciężki mecz z Termaliką. To pierwszy z naszych szesnastu finałów. Musimy być bardzo skoncentrowani, zagrać z odpowiednią energią i wówczas będziemy mogli myśleć o zwycięstwie – podkreśla Flavio.


Skrzydłowy zaznacza, że wszyscy w klubie wyciągnęli wnioski z jesiennego spotkania z Termaliką na Stadionie Energa Gdańsk.


- Zbyt duża pewność siebie często bywa błędem i tak właśnie było podczas naszego ostatniego meczu z Termaliką. Zbyt szybko uwierzyliśmy, że łatwo odniesiemy zwycięstwo, a tutaj trzeba było walczyć przez 90 minut. Ale ja uważam, że albo wygrywasz, albo się uczysz. Tamten mecz był dla nas dobrą lekcją. Lekcją, żeby zawsze dawać z siebie wszystko. I tak też będzie teraz w Niecieczy – mówi Portugalczyk.


Piłkarz Lechii zapowiada, że w Niecieczy Biało-Zieloni powalczą o komplet punktów.


- Wiemy, że to będzie bardzo trudny mecz, pełny walki i górnych piłek. My musimy wykazać się taką determinacją jak w spotkaniu z Jagiellonią. Tutaj tej fizyczności będzie jeszcze więcej i nie będzie wsparcia 20tysiecznej publiczności, jaka pomaga nam podczas spotkań w Gdańsku. Niemniej wierzę w nasze zwycięstwo – kończy Flavio Paixao.

Przeczytaj również