Patryk Dziczek opuścił szpital. "Jestem w domu i czuję się dobrze"

Dziczek w minionym tygodniu zasłabł na treningu Salernitany. Piłkarzowi udzielono pierwszej pomocy i natychmiast przewieziono do szpitala.

Wykonane tam badania nie wskazały, by Dziczek miał problemy z sercem. 22-latek opuścił już szpital.

- Chciałbym podziękować wszystkim za wiadomości oraz za wsparcie. Dziękuję całemu personelowi medycznemu za wspaniała opiekę, a także doktorowi z Salernitany! Na koniec dziękuję mojej narzeczonej za wszystko co dla mnie zrobiła i za to, że zawsze przy mnie jest! Jestem już w domu i czuję się dobrze! Wracam wkrótce! - napisał Dziczek.

Polak formalnie jest piłkarzem Lazio, a do Salernitany jest jedynie wypożyczony. W poprzednim sezonie w barwach tego klubu zagrał w 20 meczach Serie B.