"Patrzy cały świat". Wiadomo, co Leo Messi mówił po przerwaniu meczu Argentyny z Brazylią

Sytuacja była kuriozalna. Po kilku minutach gry na boisko wbiegli przedstawiciele brazylijskich służb sanitarnych i policji. Funkcjonariusze usiłowali aresztować Emiliano Martineza, Emiliano Buendię, Giovanniego Lo Celso i Christiana Romero. Argentyńczycy, którzy grają w Premier League, mieli złamać protokół związany z kwarantanną.

Rozpoczęło się gigantyczne zamieszanie, które poskutkowało przerwaniem meczu. Do rozsądku przedstawicielom służb próbował przemówić Leo Messi. Telewizyjne mikrofony wyłapały słowa Argentyńczyka, które wypowiedział do rywali - w tym Neymara - i przedstawicieli służb.

- Jesteśmy tu od trzech dni. Dlaczego czekano na rozpoczęcie meczu? Dlaczego nikt nas nie ostrzegł wcześniej w hotelu? Można to było wyjaśnić. Teraz patrzy cały świat - mówił Messi.

Ekipa Argentyny kilka godzin po meczu wsiadła do samolotu. Na razie nie wiadomo, czy mecz zostanie dokończony. Decyzję w tej sprawie ma podjąć FIFA.

Oba zespoły w tej turze meczów reprezentacyjnych mają zagrać jeszcze po jednym spotkaniu. Brazylia zmierzy się z Peru, Argentyna z Boliwią.