Paulo Sousa pochwalił reprezentanta Polski. "Z Albanią zrobił różnicę. Możemy na nim polegać"

Paulo Sousa pochwalił reprezentanta Polski. "Z Albanią zrobił różnicę. Możemy na nim polegać"
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Reprezentacja Polski w niedzielę zmierzy się z San Marino w kolejnym meczu eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Paulo Sousa nie chciał ujawnić na konferencji prasowej, który z zawodników wystąpi w tym spotkaniu. Nie szczędził jednak pochwał Przemysławowi Frankowskiemu.
Piłkarz Lens z dobrej strony pokazał się przeciwko Albanii. Zaliczył asystę przy trafieniu Adama Buksy. Paulo Sousa uważa, że był jednym z kluczowych zawodników kadry na PGE Narodowym.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Przemek Frankowski robi duże postępy w naszej grze z piłką i bez piłki. Z Albanią zrobił różnicę, wymuszał faule, dużo pracował. To ktoś, na kim możemy polegać - powiedział selekcjoner.
Portugalczyk dwa dni temu zostawił na trybunach Nicolę Zalewskiego. Teraz nastolatek być może dostanie szansę debiutu. Szkoleniowiec nie chciał jednak zdradzić zbyt wiele na temat składu.
- Nicola Zalewski może dostać szansę, jak każdy z dostępnych piłkarzy. Na ten moment pracujemy jeszcze nad regeneracją zawodników z drużyny. Musimy podjąć decyzję, co do rotacji - przyznał.
- Nie wiem jeszcze, ile zmian w składzie zrobimy. Dzisiejsza sesja treningowa będzie miała formę rozruchu. Rano sprawdzimy, jakie jest samopoczucie piłkarzy i podejmiemy decyzję - dodał.
Sousa potwierdził, że w niedzielę na pewno nie zobaczymy na boisku Bartosza Bereszyńskiego. Obrońca zmaga się z problemami zdrowotnymi, ale ma być gotowy na starcie z Anglią.
- Bartosz Bereszyński zszedł w czwartek z boiska z powodu kontuzji. Jutro nie zagra - chcemy, by w poniedziałek wrócił do treningów z drużyną - zakończył.

Przeczytaj również