Pep Guardiola krytykuje sędziów VAR po meczu z Tottenhamem. "Może w tym czasie wyszli na kawę?"

Pep Guardiola krytykuje sędziów VAR po meczu z Tottenhamem. "Może w tym czasie wyszli na kawę?"
CosminIftode / shutterstock.com
Pep Guardiola po meczu Manchester City - Tottenham Hotspur ma pretensje do sędziów obsługujących system VAR. Jego zdaniem popełnili oni błąd.
Mistrzowie Anglii dwukrotnie wychodzili w tym spotkaniu na prowadzenie, lecz nie zdołali go wygrać. Mecz zakończył się remisem 2:2, choć w drugiej minucie doliczonego czasu gry wpadła do bramki Tottenhamu, lecz sędzia nie uznał tego gola. Aymeric Laporte, który asystował przy trafieniu Gabriela Jesusa, zagrał piłkę ręką.
Dalsza część tekstu pod wideo
Guardiola zarzucił sędziom brak spójności. Odwołał się także do meczu z poprzedniego sezonu Ligi Mistrzów.
- Jeśli była ręka, to ja to rozumiem, ale w tym wszystkim brakuje mi spójności. Pamiętacie nasz mecz w Lidze Mistrzów? Tam było podobna sytuacja, a grę puszczono - powiedział. - Przepisy muszą być jednolite, aby dla każdego były jasne i przejrzyste.
Skrytykował także sędziów za niepodyktowanie rzutu karnego za starcie Rodriego z Erikiem Lamelą.
- Lamela sfaulował Rodriego, a osoby na VAR-ze tego nie widziały. Może w tym czasie wyszły na kawę? - skwitował.

Przeczytaj również