Pep Guardiola odniósł się do przyszłości w Manchesterze City. "Chciałbym tu zostać, ale muszę na to zasłużyć"
Pep Guardiola jest szkoleniowcem Manchesteru City od 2016 roku. Umowa Hiszpana wygasa już za dziewięć miesięcy. Trener otwarcie przyznał, że chciałby zostać na Etihad Stadium.
Manchester City to klub, w którym Pep Guardiola pracuje najdłużej ze wszystkich dotychczasowych. Z pierwszego zespołu FC Barcelony Hiszpan odszedł po czterech latach, a z Bayernu Monachium po trzech.
Sezon 2020/2021 będzie piątym, w którym szkoleniowiec będzie prowadził "The Citizens". Nie wyklucza zresztą, że na Etihad Stadium zostanie jeszcze dłużej.
Jego obecna umowa wygasa w czerwcu przyszłego roku. Czy zostanie przedłużona? Negocjacje jeszcze się nie rozpoczęły, ale sam Hiszpan nie ma nic przeciwko.
- Bardzo chciałbym zostać tutaj na dłużej. To miejsce, w którym uwielbiam przebywać, ale muszę zasłużyć na to, aby tak się stało. Ten klub osiągnął wysokie standardy w ostatniej dekadzie i musimy to utrzymać - powiedział przed meczem z Wolverhampton.
- Zobaczymy w tym sezonie, czy na to zasłużę i będziemy iść do przodu. Na razie czekają nas mecze co trzy dni, więc nie mamy wiele czasu, aby o tym wszystkim myśleć. Teraz mamy na głowie inne problemy - dodał.
- Nie byłoby mnie tutaj, gdybym wciąż nie czuł ognia. Nadal chcę pomagać piłkarzom w unikaniu błędów. Mam pasję, żeby to robić - może nawet większą niż kiedykolwiek wcześniej - zakończył.