Pep Guardiola wybrał bohatera dwumeczu z Borussią Dortmund. "To on zabrał nas do Paryża"

Mecz na Signal Iduna Park lepiej rozpoczął się dla drużyny z Niemiec, która prowadziła po golu Jude'a Bellinghama. W drugiej połowie Anglicy odpowiedzieli jednak za sprawą Riyada Mahreza oraz Phila Fodena.

Bardzo zadowolony z postawy swoich podopiecznych był Pep Guardiola. Za bohatera dwumeczu uważa Fodena, który przesądzał o wygranej w obu potkaniach.

- Po raz drugi w naszej historii jesteśmy w półfinale, gonimy prawdziwą europejską elitę. Jestem niesamowicie szczęśliwy. Sposób w jaki graliśmy, nasza, osobowość, były po prostu genialne - powiedział Guardiola.

- To niesamowite, co zrobiliśmy. Z psychologicznego punktu widzenia wszyscy musieliśmy po prostu przejść przez ten etap. Teraz chcemy jeszcze więcej - dodał.

- Dzisiaj chcieliśmy zrobić kolejny krok i to się udało. Nigdy nie mówimy o czterech tytułach, ale o jednym meczu na raz. Dzisiaj mamy kolację z zespołem i sztabem, to czas na dobre wino - stwierdził.

- Gol Phila Fodena w zeszłym tygodniu był bardzo ważny. Masz wrażenie, że on nigdy się nie ukrywa, zawsze coś tworzy. Podejmuje właściwe decyzje. Pomógł nam. Był najważniejszym piłkarzem, który zabrał nas do Paryża - zakończył.