Peszko: byłoby pięknie upokorzyć Niemców

Peszko: byłoby pięknie upokorzyć Niemców
ASInfo
Trwa zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami eliminacyjnymi do EURO. Na występ przeciwko Niemcom liczy skrzydłowy Sławomir Peszko.


Dalsza część tekstu pod wideo
-  Lubię ryzykować, dlatego w Lechii wybrałem koszulkę z numerem 21. Z Niemcami gramy o zwycięstwo. Już sobie to wyobrażam, jak pięknie byłoby wygrać na ich ziemi, upokorzyć mistrzów świata - powiedział w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".


- O mojej sytuacji w Köln rozmawiałem z trenerem Nawałką. Powiedziałem mu, że jestem zawiedziony tym, co się dzieje. W środku byłem jak wulkan. To się przekładało na samopoczucie, myślałem, że komuś łeb ukręcę. Potem sobie pomyślałem, co z tego, że zrobię komuś krzywdę na treningu. Co mi to da? Trener Nawałka od razu zaznaczył, że on za mnie decyzji nie podejmie, ale muszę grać, bo inaczej ciężko będzie z kolejnymi powołaniami. Mogłem zwlekać z decyzją do grudnia, ale chciałem już mieć spokojną głowę - tłumaczył decyzję o transferze do Lechii.


- Lechia to klub, który mnie chce od dawna. Jej prezesi zachowali się fair. Mogli wcześniej zapowiedzieć, że propozycję składają mi raz i jeżeli jej nie przyjmę, to się żegnamy. A oni zapewnili, że będą na mnie czekać do północy ostatniego dnia okna transferowego - dodał Peszko.

Przeczytaj również