Peszko: Czujemy niedosyt, ale wierzymy w "ósemkę"

Lechia Gdańsk zremisowała w Warszawie z Legią 1:1. Skrzydłowy gości, Sławomir Peszko powiedział po spotkaniu, że jego zespół mógł pokusić się o zwycięstwo.


Dalsza część tekstu pod wideo


Osiągnęliśmy na wyjeździe dobry wynik. Być może mogliśmy trochę bardziej zaryzykować i pokusić się o zwycięstwo, ale podział punktów jest sprawiedliwy. To było dobre widowisko dla kibiców. Czujemy jednak lekki niedosyt. Mieliśmy przewagę i byliśmy w stanie wygrać, choć Legia też stwarzała sobie dobre okazje. Po jednej z nich wybiłem piłkę z linii bramkowej, a kilka razy nasi rywale trafiali w słupek. Nam często brakowało ostatniego podania – p








– Wciąż wierzymy w awans do czołowej ósemki. Sprawa jest otwarta i wszystko może się wydarzyć. Obserwujemy wyniki innych meczów, ale nasze zwycięstwo z Ruchem w następnym spotkaniu sprawi, że będziemy mieć jeszcze duże szanse




Przeczytaj również