Peszko: Pierwszy raz zagram w derbach w Polsce

Reprezentant Polski był jednym z bohaterów Lechii w spotkaniu 13. kolejki Lotto Ekstraklasy z Piastem Gliwice, które Lechia wygrała 3:2. Pomocnik Biało-Zielonych zdobył w nim bramkę, wywalczył dla Lechii rzut karny i był motorem napędowym sporej liczby akcji ofensywnych drużyny. Poza tym, po faulach na nim, aż trzech graczy Piasta zobaczyło po żółtej kartce.

- Cieszę się, że moja forma ma wpływ na nasze dobre wyniki. Jednak nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie wsparcie kolegów z zespołu - zapewnia zawodnik w rozmowie z oficjalną stroną gdańszczan. 

- Na pewno zdaję sobie sprawę, że atmosfera będzie gorąca i nieprzyjazna dla Lechii, ale umiemy się od tego odciąć. Chcemy skupić się na grze w piłkę i nie dopuścić do nerwowych sytuacji na boisku. Jesteśmy w dobrej dyspozycji i chcemy pokazać piłkarską jakość, dzięki której odnosimy w tym sezonie takie wyniki - dodaje skrzydłowy Lechii.

Beniaminek Lotto Ekstraklasy w ostatnich spotkaniach ma dość niekorzystną serię. Gdynianie dwukrotnie przegrali w meczach u siebie (1:2 z Piastem i 0:3 z Pogonią Szczecin), zaś we wtorek ulegli w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Pucharu Polski Drutex Bytovii 1:2.

- Nie będziemy zwracać na to większej uwagi, a już na pewno nie pozwolimy sobie na zlekceważenie rywala. Trzeba podejść w pełni skoncentrowanym i nie możemy sobie pozwolić na taką sytuację, jak w meczu z Piastem, kiedy trochę rozluźniliśmy się po strzeleniu pierwszej bramki - przekonuje „Peszkin”.