Piast Gliwice przybliżył się do europejskich pucharów. Bezcenny dublet Jakuba Świerczoka [WIDEO]

Podopieczni Waldemara Fornalika od początku byli stroną dominującą, lecz przez długi czas nie przekładało się to zbytnio na klarowne sytuacje podbramkowe. Piast nie zamierzał się jednak spieszyć.

Gliwiczanie ze spokojem czekali na błąd rywali. Aktywny był przede wszystkim Jakub Świerczok, który próbował szczęścia chociażby z rzutu wolnego, ale wtedy nie zdołał zaskoczyć Peskovicia.

Zmieniło się to w 44. minucie. Wówczas snajper przymierzył z ostrego kąta, a futbolówka zatrzepotała w siatce po tym, jak przeszła między nogami bramkarza. Dzięki temu Piast prowadził do przerwy 1:0.

Po przerwie Podbeskidzie starało się ruszyć do odrabiania strat, ale jedynie nadziało się na kontrę. Jej skutkiem był drugi gol w tym spotkaniu.

Skutek znów przyniosła współpraca Michała Chrapka ze Świerczokiem. Ten pierwszy zaliczył drugą asystę, napastnik raz jeszcze pokonał natomiast Peskovicia.

Do końca spotkania wynik już się nie zmienił, choć bliski gola kontaktowego był Wilson. Znakomicie zatrzymał go jednak Frantisek Plach.

Wygrana Piasta 2:0 dała gliwiczanom awans na czwarte miejsce w tabeli, które pozwoli na występ w europejskich pucharach. Podbeskidzie jest natomiast głównym kandydatem do spadku. Do Stali Mielec traci trzy punkty, a rywale mają na dodatek jeszcze zaległe spotkanie z Rakowem Częstochowa.