Pięć goli i wielka kontrowersja w meczu Ghany z Koreą! Kolejny rollercoaster na mundialu w Katarze [WIDEO]

Pięć goli i wielka kontrowersja w meczu Ghany z Koreą! Kolejny rollercoaster na mundialu w Katarze [WIDEO]
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Ostatnie mecze drugiej kolejki fazy grupowej mundialu w Katarze obfitują w emocje i zwroty akcji. Do awansu do1/8 finału znacznie przybliżyła się Ghana, która wygrała 3:2 z Koreą Południową. W tym spotkaniu nie brakowało jednak kontrowersji.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszych 20 minutach to zawodnicy z Azji mieli sporą przewagę. Ich kolejne uderzenia były jednak blokowane przez rywali, a seria rzutów rożnych nie przyniosła większego zagrożenia pod bramką Ghany.
Odpowiedź tego drugiego zespołu była dużo skuteczniejsza. W 24. minucie w podbramkowym zamieszaniu najprzytomniej zachował się Salisu, który skierował piłkę do siatki. Decyzja o uznaniu gola wzbudziła jednak spore kontrowersje, bo piłki ręką w polu karnym dotknął Andre Ayew.
Dziesięć minut później było już 2:0. Tym razem świetnym dośrodkowaniem w pole karne podpisał się Jordan Ayew, a Mohammed Kudus wyprzedził obrońców i głową umieścił futbolówkę w bramce. Dzięki temu do przerwy ekipa z Afryki prowadziła dwoma golami.
W pierwszej połowie Koreańczycy nie oddali nawet celnego strzału, za to w drugiej części spotkania znów ruszyli do ataku. Po strzale Cho Gue-Sunga świetnie zachował się Ati-Zigi, ale napastnik nie zamierzał odpuszczać.
W ciągu zaledwie trzech minut koreański snajper ustrzelił dublet. Za każdym razem obrona Ghany była zaskakiwana dośrodkowaniem z lewej strony boiska, a Cho świetnie korzystał z dograń kolegów.
Ekipa z Azji doprowadziła więc do remisu, ale wcale nie był to koniec goli oraz emocji. Ghana szybko odpowiedziała, znów wychodząc na prowadzenie. Miała przy tym nieco szczęścia, bo Williams nie trafił w piłkę, a po strzale Kudusa futbolówka przeszła po ręce koreańskiego bramkarza.
Koreańczycy znów ruszyli do odrabiania strat. Mieli dwie świetne okazje - po uderzeniu z rzutu wolnego dobrze interweniował Ati-Zigi, a w innej sytuacji bramkarza uratował Salisu, wybijając piłkę sprzed linii bramkowej.
Ostatecznie Ghana po szalonym meczu wygrała 3:2 i dopisała do konta komplet punktów. W ostatniej kolejce ekipa z Afryki zmierzy się z Urugwajem. Stawką tego meczu będzie prawdopodobnie awans do 1/8 finału.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik28 Nov 2022 · 16:01
Źródło: własne

Przeczytaj również