Pięć goli w Gdańsku, Lechia pokonała Śląsk Wrocław. Piękna bramka Bartłomieja Pawłowskiego [WIDEO]

Pięć goli w Gdańsku, Lechia pokonała Śląsk Wrocław. Piękna bramka Bartłomieja Pawłowskiego [WIDEO]
Piotr Matusewicz / PressFocus
Lechia Gdańsk pokonała Śląsk Wrocław w pierwszym piątkowym meczu PKO Ekstraklasy. Ekipa z Trójmiasta po emocjonującym spotkaniu zwyciężyła 3:2. Bohaterem został Conrado, który strzelił gola i zaliczył dwie asysty. Gościom nie pomogło nawet efektowne trafienie Bartłomieja Pawłowskiego.
Jako pierwsi w tym spotkaniu zaatakowali gospodarze - w siódmej minucie przed dobrą szansą stanął Michał Nalepa, lecz nie trafił w bramkę. Dziesięć minut później odpowiedział Śląsk, lecz bramka Fabiana Piaseckiego nie została uznana ze względu na zagranie ręką.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do przerwy wrocławianie prowadzili jednak 1:0. Na listę strzelców wpisał się Robert Pich, który z dość ostrego kąta pokonał Alomerovicia. Golkiper Lechii z pewnością mógł w tej sytuacji zachować się lepiej.
Prawdziwe emocje mieliśmy jednak dopiero w drugiej połowie. W 57. minucie swój koncert zaczął Conrado. Brazylijczyk dopadł do piłki w polu karnym i bez problemu wykorzystał okazję.
Niedługo później 23-latek przyczynił się do kolejnego gola dla gdańszczan. Tym razem dobrze dośrodkował z lewej strony, a Flavio Paixao ubiegł obrońcę i dał Lechii prowadzenie.
Śląsk zdołał się odgryźć w 79. minucie. Wówczas z rzutu wolnego przymierzył Bartłomiej Pawłowski. Bramkarz gospodarzy po atomowym uderzeniu nad murem nie miał szans na skuteczną interwencję.
Radość wrocławian nie trwała jednak długo, a trzy punkty trafiły na konto gospodarzy. Conrado podał do Łukasza Zwolińskiego, a napastnik trójmiejskiej ekipy ustalił wynik meczu na 3:2.
Dzięki wygranej Lechia awansowała na czwarte miejsce w tabeli - ma 16 punktów. Śląsk spadł na szóstą lokatę. Może pochwalić się dwoma "oczkami" mniej.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik20 Nov 2020 · 19:52
Źródło: własne

Przeczytaj również