Piękne słowa Matthijsa de Ligta na temat powrotu Christiana Eriksena do gry. "Miałem gęsią skórkę"
Christian Eriksen w wielkim stylu wrócił do reprezentacji. Wydarzenie to skomentował Matthijs de Ligt.
Eriksen czekał na ten moment dziewięć miesięcy. Ostatni raz wystąpił w narodowych barwach przy okazji feralnego spotkania z Finlandią podczas ubiegłorocznych mistrzostw Europy.
Wówczas pomocnik doznał na murawie ataku serca. Aby mógł nadal grać, lekarze wszczepili mu kardiowerter-defibrylator.
Kasper Hjulmand postanowił powołać zawodnika Brentford. Wczoraj Eriksen zjawił się na murawie w meczu z Holandią. Duńczyk błyskawicznie pokazał, że jest gotów do rywalizacji na najwyższym poziomie. Chwilę po wejściu na boisko strzelił gola.
- Miałem gęsią skórkę, kiedy widziałem, że Eriksen szykuje się do wejścia. Oczywiście, trzeba się z tego otrząsnąć, ale poza tym, że jesteś piłkarzem, to jesteś także człowiekiem - stwierdził de Ligt na pomeczowej konferencji.
- Wszyscy bardzo się cieszymy, że Eriksen wrócił na poziom międzynarodowy. Muszę przyznać, że trudno było mi atakować go wślizgiem - dodał obrońca "Oranje".
Podczas tego zgrupowania Danię czeka jeszcze jeden sparing. Pojutrze Eriksen i spółka zmierzą się z Serbią.