Piłkarz Bayernu Monachium odmawia odejścia. Zamierza powalczyć o miejsce w składzie

Sabitzer przed rokiem trafił do Bawarii. Wraz z Julianem Nagelsmannem zamienił on RB Lipsk na Bayern. "Die Roten" zapłacili wtedy za pomocnika 15 mln euro. Na razie Sabitzer nie spełnił jednak pokładanych w nim oczekiwań.

W ubiegłym sezonie 28-latek wystąpił w 30 spotkaniach monachijczyków. Zanotował w nich tylko jedną bramkę i jedną asystę.

W niemieckich mediach do niedawna sporo mówiło się o możliwym odejściu Austriaka. Według niektórych doniesień Bayern miał być gotowy sprzedać pomocnika, gdyby inny klub zaoferował za niego 15 mln euro. Włodarze chcieli bowiem odzyskać zainwestowaną kwotę.

Wydawało się, że sam Sabitzer również powinien rozważyć zmianę barw. Jego szanse na grę mogą zmaleć po tym, jak do drużyny prowadzonej przez Nagelsmanna dołączył kolejny pomocnik, Ryan Gravenberch ściągnięty z Ajaksu Amsterdam.

"Sport 1" informuje jednak, że Sabitzer nie myśli o zmianie klubu. Celem reprezentanta Austrii jest odniesienie sukcesu w Monachium. 28-latek skupia się wyłącznie na tym, aby odpowiednio przygotować się do sezonu i wrócić do formy.

Wola piłkarza może być kluczowa w kwestii jego przyszłości. Umowa Sabitzera z Bayernem obowiązuje do 2025 roku.