Piłkarz HSV wtargnął na trybuny, by rozliczyć się z kibicem. Działacze już go ukarali [WIDEO]

Piłkarz HSV wtargnął na trybuny, by rozliczyć się z kibicem. Działacze już go ukarali [WIDEO]
screen
Piłkarz Hamburgera SV został zawieszony za swoje zachowanie po meczu z Dynamem Drezno w Pucharze Niemiec. Toni Leistner wszedł na trybuny i wdał się w przepychankę z wyśmiewającym go kibicem.
Do incydentu doszło po porażce HSV z Dynamem 1:4. Leistner, który urodził się w Dreźnie, udzielał wywiadu telewizyjnego, gdy dotarły do niego słowa wypowiedziane przez jednego z kibiców. Niemiec zareagował impulsywnie - wszedł na trybuny i zaczął szarpać się z kibicem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Leistner złamał w ten sposób kilka przepisów - nie tylko te dotyczące nietykalności cielesnej kibica, lecz także zasady sanitarne wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa.
Piłkarz tłumaczył się później, że sprowokowały go szyderstwa i obelgi wypowiadane przez kibica.
- Zwykle takie rzeczy nie robią na mnie wrażenia, ale to były ciosy poniżej pasa wymierzone w moją rodzinę: żonę i córkę. Wtedy straciłem panowanie nad sobą. Nigdy jednak nie powinno się to przydarzyć. Jestem ojcem, który chce być wzorem do naśladowania. Przepraszam i obiecuję, że już więcej się to nie powtórzy - napisał Leistner.
Takie wyjaśnienie nie zrobiło wrażenia na działaczach Niemieckiego Związku Piłki Nożnej, którzy zdyskwalifikowali Leistnera na trzy mecze i dwa w zawieszeniu na rok. Ponadto piłkarz musi zapłacić grzywnę w wysokości 8 tysięcy euro.
Kara nie jest jeszcze prawomocna. Gracz HSV otrzymał dobę na odwołanie się od wyroku działaczy. Swoje dochodzenie zapowiedział też klub z Drezna, który chce przyjrzeć się zachowaniu kibiców.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski18 Sep 2020 · 17:55
Źródło: goal.com, twitter

Przeczytaj również