Piłkarz Lecha Poznań wyląduje w Legii Warszawa? Mistrzowie Polski chcą podebrać zawodnika odwiecznemu rywalowi

Gruzin trafił do "Kolejorza" minionej zimy. Wówczas był wolnym zawodnikiem, gdyż wygasł jego kontrakt z Tobołem Kostanaj. W Lechu 28-latek podpisał półroczną umowę z opcją przedłużenia jej o dwa lata.

Ta klauzula z pewnością nie wejdzie jednak w życie. Jak poinformował Szymon Mierzyński z "WP Sportowe Fakty", kontrakt zostałby przedłużony automatycznie w przypadku, gdyby Kwekweskiri zaczął w pierwszym składzie 60% spotkań Lecha wiosną.

Tak na pewno się nie stanie, bo Dariusz Żuraw rzadko korzystał z usług zawodnika. Od początku nie wystawił go ani razu. Wszystko zmieniło się, gdy trener został zwolniony ze stanowiska.

Kolejne trzy mecze Lecha pomocnik rozpoczynał już bowiem w podstawowej jedenastce, grając na dodatek przez 90 minut. Z jego usług korzystał Janusz Góra, a teraz wystawia go także Maciej Skorża.

"Kolejorz" chciałby zatrzymać piłkarza na dłużej, ale na automatyczne przedłużenie kontraktu nie może już liczyć. Teraz pozostają więc negocjacje z samym zawodnikiem, a te mogą być trudne.

Do gry włączyła się bowiem Legia Warszawa. Mistrzowie Polski skontaktowali się już z agentem Kwekweskiriego. Piłkarz ma więc w czym wybierać, bo Lech też nie zamierza odpuszczać.